EBL: Znamy finalistów Pucharu Polski
Koszykarze wicemistrza kraju Legii Warszawa i PGE Spójni Stargard wywalczyli jako ostatni awans do turnieju finałowego Pucharu Polski, który odbędzie się w dniach 16-19 lutego. Zadecydowały o tym zwycięstwa tych drużyn w 15. kolejce pierwszego etapu ekstraklasy.
W finałowym turnieju PP, zgodnie z regulaminem Energa Basket Ligi, zagra siedem najlepszych drużyn po pierwszej rundzie I etapu rozgrywek oraz gospodarz. PLK nie ogłosiła do niedzieli, gdzie odbędzie się turniej w tym roku.
ZOBACZ TAKŻE: EBL: MKS Dąbrowa Górnicza zwycięski w Bydgoszczy
W poniedziałek zostanie rozegrane ostatnie spotkanie tej kolejki - King Szczecin kontra Trefl Sopot, ale jego wynik nie wpłynie na skład turnieju o PP. Zadecyduje natomiast o kolejności na miejscach 1-7, co ma znaczenie przy rozstawieniu w losowaniu par ćwierćfinałowych Pucharu Polski.
Przed 15. kolejką udział w PP zapewniony mieli: lider tabeli Śląsk Wrocław (14-1), któy 6 stycznia doznał sensacyjnej porażki z beniaminkiem Sokołem Rawlplug Łańcut (85:92), oraz Trefl Sopot, BM Stal Ostrów Wlkp., King Szczecin i Anwil Włocławek.
Legia awans wywalczyła na wyjeździe pokonując Enea Zastal 106:90. Był to dla stołecznej ekipy pierwszy wygrany mecz w Zielonej Górze od 35 lat. Natomiast od awansu Legii do ekstraklasy w 2017 r. zielonogórzanie mieli imponującą passę 11 zwycięstw nad stołeczną drużyną.
Liderami zespołu trenera Wojciecha Kamińskiego byli w Zielonej Górze Ray McCallum - 31 pkt (przy ponad 65-procentowej skuteczności rzutów z gry) i sześć asyst oraz były zawodnik Zastalu - amerykański środkowy Geoffrey Groselle. Ten ostatni uzyskał tzw. double-double - 15 pkt i 12 zbiórek.
Inny z Amerykanów Billy Garrett miał 17 pkt i osiem asyst. Swoje "dorzucił" Łukasz Koszarek (8 pkt, 5 asyst, 2 zbiórki), obecnie kapitan Legii, który w Zielonej Górze spędził osiem lat i zdobył m.in. pięć złotych medali MP.
W drużynie gospodarzy kroku rywalom potrafił dotrzymać jedynie Przemysław Żołnierewicz, który uzyskał 23 pkt.
Drugim klubem, który zdobył awans do PP "rzutem na taśmę", jest PGE Spójnia. Ekipa z Stargardu pokonała w Lublinie Polski Cukier Start 94:85. Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu trenera Sebastiana Machowskiego był Jordan Mathews, który miał 22 pkt, siedem zbiórek i cztery asysty.
Przejdź na Polsatsport.pl