Gwiazdy sportu oszukane na ponad 80 milionów euro

NBA: 18 byłych koszykarzy oskarżonych o oszustwa finansowe

Jak podaje dziennik "Blesk", sportowców namawiano do zainwestowania w licencję na program komputerowy, który za pomocą skomplikowanych algorytmów miał wyliczać możliwości biznesowe na pozagiełdowym rynku walutowym. Twórcy zapewniali, że inwestycja zwróci się błyskawicznie, a sam algorytm zagwarantuje właściwie nieograniczone zyski.

ZOBACZ TAKŻE: Oszust podawał się za słynnego piłkarza i... okradał butiki

Wielu czeskich sportowców z pierwszych stron gazet dało się nabrać na to oszustwo. Dominik Hasek, były bramkarz klubów NHL i złoty medalista olimpijski z 1998 roku, wydał na licencję na program ponad 2 miliony euro, a wśród inwestorów znaleźli się również: Dusan Salficky (były hokeista, brązowy medalista olimpijski z Turynu), Martin Koukal (biegacz narciarski, mistrz świata w biegu na 50 km stylem dowolnym z Val di Fiemme), Vavrinec Hradilek (wicemistrz olimpijski w kajakarstwie górskim z Londynu), były szef hokejowej ekstraligi i dwaj selekcjonerzy hokejowej reprezentacji Czech.

"Złoty biznes", oferowany gwiazdom przez biznesmena Jiriego Kubicka, szybko znalazł się na celowniku Czeskiego Banku Narodowego, a następnie policji i prokuratury. Podczas przeszukania siedziby firmy funkcjonariusze odkryli, że biznesmen... nie dysponował żadnym programem do wyliczania możliwości biznesowych, a całość była misternie zaplanowanym oszustwem. Majątek Jiriego Kubicki został zamrożony, ale funkcjonariusze oceniają, że zabezpieczone środki pokryją nie więcej niż jedną trzecią szkód, wyrządzonych przez oszusta. Te, według wstępnych obliczeń, przekraczają 80 milionów euro.

Czeskie media przypominają, że dla Dominika Haska nie była to pierwsza nietrafiona inwestycja. Wcześniej były bramkarz NHL utopił 4 miliony euro w firmie odzieżowej, a fiaskiem zakończyła się dla niego także próba podboju rynku napojów energetycznych.