Puchar Europy FIBA: Anwil Włocławek minimalnie przegrał na wyjeździe
Anwil Włocławek przegrał na wyjeździe z niemieckim zespołem Brose Bamberg 69:73 (15:16, 22:18, 9:20, 23:19) w meczu 3. kolejki grupy L drugiego etapu Pucharu Europy FIBA koszykarzy. Polski zespół legitymuje się bilansem 2-1.
Anwil Włocławek, który do środy był niepokonany w drugim etapie rozgrywek Pucharu Europy FIBA, przegrał pierwsze spotkanie - mimo, że przez wiele fragmentów meczu nie był zespołem gorszym. O porażce podopiecznych trenera Przemysława Frasunkiewicza zadecydowała głównie słaba trzecia kwarta przegrana 9:20.
Zobacz także: Puchar Europy: Śląsk Wrocław gorszy od Gran Canarii
Dobra gra Phila Greena i Josha Bostica, którzy zdobyli po 20 punktów, to zbyt mało, aby wygrać na wyjeździe z niezłym rywalem w europejskich pucharach. W drużynie Anwilu brakowało wyraźnie Kamila Łączyńskiego. Do tego słabszy mecz rozegrał Luke Petrasek.
Po trzech rundach gier w grupie L prowadzi Brose przed Anwilem. Oba zespoły mają bilanse 2-1.
Brose Bamberg - Anwil Włocławek 73:69 (16:15, 18:22, 20:9, 19:23)
Anwil Włocławek: Phil Greene IV 20, Josh Bostic 20, Josip Sobin 13, Luke Petrasek 6, Michał Nowakowski 5, Lee Moore 5, Marcin Woroniecki 0, Dawid Słupiński 0, Malik Williams 0, Maciej Bojanowski 0.
Najwięcej punktów dla Brose Bamberg: Patrick Miller 19, Christian Sengfelder 15.