Usain Bolt ofiarą bankowego przekrętu. Sprinter stracił miliony dolarów
Usain Bolt, rekordzista świata w biegach na 100 i 200 metrów, padł ofiarą oszustwa. Z konta bankowego Jamajczyka wyprowadzono około 10 milionów dolarów.
Bolt, podobnie jak jeden z posłów do jamajskiego parlamentu, ulokował znaczną część pieniędzy w funduszu inwestycyjnym Stocks and Securities Limited (SSL). Firma z Kingston od wielu lat prowadziła interesy najbogatszych Jamajczyków. To właśnie SSL samo zgłosiło na policję nieprawidłowości na kontach swoich klientów. Jak podaje "Jamaica Observer", łączne straty oszacowano nawet na 1,2 miliarda dolarów, z czego około 10 milionów należało do byłego lekkoatlety.
ZOBACZ TAKŻE: "Armand Duplantis jest niczym Usain Bolt"
Jak podają jamajskie media, do defraudacji przyznała się jedna z wieloletnich pracownic Stocks and Securities Limited. Kobieta, która była zatrudniona w firmie od ponad 25 lat, miała powiedzieć podczas przesłuchania, że potrzebowała pieniędzy na opłacenie rachunków medycznych członka rodziny, który wymagał pilnego leczenia za granicą.
Usain Bolt zakończył lekkoatletyczną karierę występem na mistrzostwach świata w Londynie w 2017 roku. Później, bez większego powodzenia, próbować gry w piłkę nożną.
Przejdź na Polsatsport.pl