Xavi wściekł się na piłkarzy Barcelony. Nie przebierał w słowach — fot. PAP

FC Barcelona awansowała do finału Superpucharu Hiszpanii, po tym jak w półfinale ograła Real Betis w rzutach karnych. Duma Katalonii wywalczyła awans mimo przeciętnej gry, a niektóre boiskowe zachowania nie podobały się trenerowi Barcy Xaviemu. Katalońskie media cytują słowa, jakimi szkoleniowiec miał zwrócić się do swoich podopiecznych w przerwie dogrywki.

Po 90 minutach rywalizacji z Betisem było 1:1 i o tym, kto będzie rywalem Realu w finale, miała zadecydować dogrywka. W niej Barcelona prowadziła, ale jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Loren Moron. Przed ostatnim kwadransem gry bardzo ostrą przemowę w kierunku swoich podopiecznych wygłosił Xavi.

ZOBACZ TAKŻE: Christopher Nkunku zmieni klub. Kierunek Wyspy Brytyjskie

- Gramy o tytuł, k***a mać! To mecz o finał, a my stoimy! - krzyczał trener Barcelony, którego cytuje w piątkowy poranek kataloński "Sport". Nawiązywał w ten sposób do sytuacji, w której Jules Kounde wykonywał wrzut z autu, a żaden z jego kolegów nie pokazywał się Francuzowi do gry.

Reprymenda Xaviego nie pomogła w dogrywce, w której Barca nie potrafiła już przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie Duma Katalonii awansowała jednak do niedzielnego finału Superpucharu po serii rzutów karnych. Xavi na pomeczowej konferencji został zaś zapytany o swój apel do piłkarzy z przerwy dogrywki.

– To był czas, aby pokazać ambicję. Musieliśmy to zrobić i być w finale. Starałem się im pokazać, że granie dogrywki nie było rozczarowaniem – stwierdził szkoleniowiec Barcy, cytowany przez portal fcbarca.com.