Liverpool z drugą porażką z rzędu w Premier League
Osłabiony kadrowo Liverpool przegrał drugi z rzędu mecz w angielskiej ekstraklasie. W sobotnim spotkaniu 20. kolejki uległ na wyjeździe ekipie Brighton & Hove Albion 0:3. Wcześniej rozegrano derby Manchesteru, piłkarze United pokonali u siebie City 2:1.
Bohaterem Brightonu, w którego kadrze wciąż nie ma wracającego po kontuzji Jakuba Modera, okazał się Solly March. 28-letni pomocnik strzelił dwa gole - w 46. i 53. minucie.
ZOBACZ TAKŻE: 189. derby Manchesteru dla Manchesteru United
W końcówce spotkania wynik na 3:0 ustalił doświadczony Danny Welbeck, wprowadzony z ławki rezerwowych.
To pierwsze zwycięstwo Brightonu nad "The Reds" w Premier League.
Liverpool, który w poprzedniej kolejce przegrał z Brentfordem 1:3, zmaga się z plagą kontuzji. Nie mogą grać m.in. Roberto Firmino, Virgil van Dijk, Diogo Jota i Darwin Nunez.
W tabeli podopieczni trenera Juergena Kloppa zajmują dopiero ósme miejsce z dorobkiem 28 punktów, Brighton awansował na siódme - 30.
Szkoleniowiec Liverpoolu przyznał, że coraz bardziej martwi się o formę swojego zespołu.
- Jak nie być zmartwionym po meczu takim jak ten? Nie mogę tu stać i mówić, że nic się nie stało. Oczywiście musimy być tym bardzo zaniepokojeni – powiedział.
Przejdź na Polsatsport.pl