Chciał poprowadzić Polskę, ale się rozmyślił? Znany trener odmówił Biało-Czerwonym
Herve Renard, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Arabii Saudyjskiej, nie będzie następcą Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec miał odmówić przejęcia Biało-Czerwonych.
Renard był w wąskim gronie trenerów, których nazwiska pojawiały się najczęściej w kontekście pracy z reprezentacją Polski. Sam szkoleniowiec nie ukrywał zresztą, że chciałby poprowadzić drużynę silniejszą od Arabii Saudyjskiej, a do Polski czuje ogromny sentyment, ponieważ jego babcia pochodziła z Poznania.
ZOBACZ TAKŻE: Herve Renard mocno skomentował doniesienia prasy o objęciu kadry Belgii! "Totalny fałsz"
Wszystko wskazuje jednak na to, że Francuz... nagle się rozmyślił.
"Selekcjoner Arabii Saudyjskiej był jedynym trenerem, który pokonał w Katarze późniejszych mistrzów świata, Argentyńczyków. W ostatnich tygodniach Francuz zaliczył ogromny wzrost notowań, a usługami 54-latka interesuje się wiele drużyn narodowych i klubowych. Z naszych informacji wynika, że odmówił on przejęcia reprezentacji Polski" - czytamy w "Le Figaro".
Francuski dziennik podkreśla, że choć kontrakt Renarda z Arabią Saudyjską obowiązuje do 2027 roku, zawiera on klauzulę pozwalającą selekcjonerowi rozwiązać umowę za rekompensatą finansową.
Gazeta "L'Equipe" poinformowała z kolei, że ofertę złożyło Renardowi OGC Nice, dziesiąty obecnie klub francuskiej Ligue 1.
Przejdź na Polsatsport.pl