Kownacki mocno ucierpiał na treningu. Nie był w stanie sam zejść z murawy
Piłkarze Fortuny Duesseldorf wrócili do Niemiec po zimowym zgrupowaniu w Hiszpanii. Już podczas pierwszego treningu na własnych obiektach doszło do groźnie wyglądającej sytuacji z udziałem Dawida Kownackiego. Polski napastnik zderzył się z kolegą z drużyny i z grymasem bólu na twarzy opuścił boisko, trzymając się za kolano.
Fortuna przygotowuje się do wznowienia sezonu. Rywalizacja w 2. Bundeslidze zostanie wznowiona 27 stycznia. Tego dnia zespół z Duesseldorfu zmierzy się przed własną publicznością z FC Magdeburg. Piłkarze Fortuny byli na zimowym zgrupowaniu w Hiszpanii. Tam trenowali i rozgrywali sparingi. Teraz są już z powrotem w Niemczech, gdzie szlifują formę przed restartem ligi.
ZOBACZ TAKŻE: Boniek podgrzał atmosferę! Wymowny wpis skierowany do Kuleszy
Podczas niedzielnego treningu, jak doniósł dziennik "Bild", doszło do groźnie wyglądającego zderzenia z udziałem Dawida Kownackiego i Benjamina Boecklego. Obaj piłkarze upadli na murawę i złapali się za kolana.
Członkowie sztabu szkoleniowego pomogli Polakowi zejść z boiska. Fizjoterapeuta zabandażował natomiast nogę napastnika i zlecił dokładne badania.
Kibice martwili się o zdrowie zawodnika. Ten jednak przekazał we wtorkowy wieczór pozytywne informacje. W relacji na Instagramie napisał: "Z moim zdrowiem wszystko w porządku. Dziękuję za troskę".
Kownacki to w tym sezonie najskuteczniejszy zawodnik Fortuny. W 17 meczach ligowych strzelił sześć goli i zanotował sześć asyst.
Przejdź na Polsatsport.pl