Kanonada w Pucharze Włoch! Drużyna Polaków rozbita
Atalanta kolejnym ćwierćfinalistą Pucharu Włoch. W czwartkowym meczu 1/8 finału Pucharu Włoch zespół prowadzony przez Gian Piero Gasperiniego pokonał Spezię 5:2. W najlepszej ósemce ekipa z Bergamo zagra z Interem Mediolan.
Obie ekipy spotkały się niedawno 4 stycznia w meczu ligowym. Spezia zremisowała wtedy na własnym stadionie z Atalantą 2:2. Mogliśmy oczekiwać bardzo ciekawego i okraszonego bramkami spotkania i tak rzeczywiście było.
ZOBACZ TAKŻE: Inter rozbił Milan w finale Superpucharu Włoch
Atalanta bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie. Już po 12. minutach prowadziła 2:0 po tym, jak dwa gole strzelił Ademola Lookman. Najpierw po asyście Giorgio Scalviniego wbił piłkę do pustej bramki, potem uderzył piłkę precyzyjnie w lewy róg. Nigeryjczyk potwierdził dobrą formę, bo kilka dni temu zdobył dwa gole w wygranym 8:2 z Salernitaną.
Gracze Spezii bardzo szybko złapali jednak kontakt. Dwie minuty po stracie drugiej bramki świetną indywidualną akcją popisał się Albin Ekdal, który wszedł w pole karne i oddał strzał w lewą stronę bramki pokonując bramkarza Juana Musso. Zdobył pierwszego gola w koszulce Spezii.
W kolejnych minutach Atalanta miała kolejne sytuacje. Niecelnie na bramkę uderzył Ademola Lookman, z kolei strzał Edersona zablokował w ostatniej chwili obrońca. Gospodarze dopięli swego w 27. minucie. Bardzo ładnym uderzeniem w prawy róg popisał się Hans Hateboer, który pokonał Petara Zovko.
Spezia jeszcze w pierwszej połowie zdobyła drugą bramkę. Po zagraniu piłki w pole karne Wiktora Kowałenki akcję wykończył Daniele Verde, który uderzył w lewy róg bramki. Akcja bramkowa była jeszcze sprawdzana przez VAR, ale trafienie zostało ostatecznie uznane.
W ostatnich minutach pierwszej połowy ponownie na dwubramkowe prowadzenie mogła wyjść Atalanta. Obok bramki uderzył Teun Koopmeiners, z kolei strzał Lookmana został zablokowany przez defensywę rywala.
Początek drugiej połowy był bardzo spokojny z obu stron. Atalanta kontrolowała spotkanie i nie dopuszczała Spezii do groźnych sytuacji. Na groźną sytuację musieliśmy poczekać do 70. minuty. Joakim Maehle uderzył ze skraju pola karnego, ale to była próba niecelna.
Dwie minuty później Atalanta zdobyła czwartego gola. Luis Muriel obsłużył dobrym podaniem Rasmusa Hojlunda. Duńczyk dobrze opanował piłkę i pokonał bramkarza rywali precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę.
Kilka minut później uderzenie zza pola karnego oddał Muriel, ale świetnie interweniował Petar Zovko. Spezia mogła trafić po raz trzeci, ale niecelnie uderzył M'Baja Nzola. Atalanta zdobyła jeszcze piątą bramkę. W doliczonym czasie gry piłkę do pustej bramki skierował Ethan Ampadu.
W pierwszym składzie Spezii wystąpił Jakub Kiwior, który rozegrał pełne 90 minut. Cały mecz na ławce gości spędzili Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca i Szymon Żurkowski.
Mecz ćwierćfinałowy Atalanta rozegra na wyjeździe. Starcie z Interem we wtorek 31 stycznia.
Atalanta Bergamo - Spezia Calcio 5:2 (3:2)
Bramki: Ademola Lookman 10,12, Hans Hateboer 26, Rasmus Hojlund 72, Ethan Ampadu 90 (s) - Albin Ekdal 14, Daniele Verde 38
