Kamil Stoch skomentował występ w Sapporo. "Czuję, że już niewiele brakuje"
Kamil Stoch zajął czwarte miejsce podczas piątkowego konkursu Pucharu Świata w Japonii. Utytułowany polski skoczek otarł się o podium, co sprawia, że towarzyszą mu mieszane odczucia.
Z jednej strony multimedalista igrzysk olimpijskich może żałować, że zabrakło naprawdę niewiele do pierwszego podium w tym sezonie, ale z drugiej strony należy zaznaczyć, że czwarte miejsce to najlepszy wynik Stocha w trwającej kampanii Pucharu Świata.
- To był naprawdę solidny, udany dzień. Skoki były dobre. Może żal trochę, że było tak blisko, ale z drugiej strony cieszę się, że jest tak blisko. Czuję, że już niewiele brakuje i mam nadzieję, że w przyszłości to się uda - przyznał Stoch.
ZOBACZ TAKŻE: Ryoyu Kobayashi dogonił niemiecką legendę
Doświadczony skoczek nie będzie musiał długo czekać na kolejną szansę. Już w sobotę bowiem następny turniej na japońskiej skoczni.
- Oczekiwania mam takie, jak zwykle. Chciałbym, żeby była dobra pogoda i równe warunki dla wszystkich. A ja postaram się o oddać najlepsze skoki, na jakie mnie stać w tym momencie. A uważam i czuję, że stać mnie na naprawdę bardzo dobre skoki - skwitował Stoch.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po 14 z 32 turniejów Stoch plasuje się na siódmym miejscu z 351 punktami. Liderem jest Dawid Kubacki (1090 pkt.), który w piątek zajął drugie miejsce.
Wypowiedź Kamila Stocha w załączonym materiale wideo. Źródło: PZN.
Przejdź na Polsatsport.pl