NBA: Boston Celtics wygrał po dogrywce
Broniący tytułu koszykarze Golden State Warriors przegrali po dogrywce na wyjeździe z Boston Celtics 118:121. Drużyny te grały ze sobą w ubiegłorocznym finale ligi NBA. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Jayson Tatum, który zdobył 34 punkty.
Przez niemal całą czwartą kwartę Warriors utrzymywali kilkupunktową przewagę. Celtics udało się wyrównać, gdy na zegarze pozostawało 18,1 s.
ZOBACZ TAKŻE: Nikola Jokić rekordzistą Nuggets. 11. zwycięstwo z rzędu Grizzlies w NBA
Gospodarze przejęli kontrolę nad meczem w połowie dogrywki. Od stanu 110:111 Celtics w odstępie niespełna minuty zdobyli osiem punktów z rzędu. Wypracowanej wówczas przewagi nie roztrwonili.
- Wciąż to, co ma znaczenie, to fakt, że przegraliśmy w ubiegłym roku mistrzostwo. Żadna wygrana tego nie przywróci. Nie możemy cofnąć czasu i tego zmienić. Na dzisiejszy mecz nie patrzyliśmy więc jak na rewanż. To było tylko jedno spotkanie - Tatum studził nastroje po wygranej.
W czwartek największe wsparcie zapewnił mu Al Horford - 20 punktów i 10 zbiórek.
Dla pokonanych najwięcej punktów zdobył Stephen Curry - 29. Po 24 pkt dołożyli Jordan Poole i Klay Thompson.
Prowadzący z tabeli Konferencji Wschodniej Celtics mogą się pochwalić najlepszym bilansem w całej lidze - 34 zwycięstwa i 12 porażek. Warriors (22-23) plasują się dopiero na dziewiątej pozycji na Zachodzie. "Wojownicy" słabo prezentują się na wyjazdach. Z 23 meczów w obcych halach wygrali tylko pięć.
Przejdź na Polsatsport.pl