Iga Świątek skomentowała wyczyn Magdy Linette
Magda Linette osiągnęła swój największy sukces w karierze singlowej docierając do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego Australian Open. Polka po znakomitym meczu pokonała rozstawioną z numerem czwartym Francuzkę Caroline Garcię 7:6 (7:3), 6:4. Sukces 30-latki nie umknął uwadze Igi Świątek.
Linette rozgrywa na Antypodach turniej swojego życia. W pierwszej rundzie pokonała niżej notowaną Egipcjankę Mayar Sherif 7:5, 6:1, ale już w drugiej rundzie sprawiła nie lada niespodziankę zwyciężając byłą wiceliderkę światowego rankingu, rozstawioną z numerem 16., Estonkę Anett Kontaveit 3:6, 6:3, 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Jak zmieniała się Magda Linette? (ZDJĘCIA)
Jak się później okazało, było to jedynie preludium znajdującej się na 45. miejscu w rankingu WTA zawodniczki. Linette w trzeciej rundzie pokonała rozstawioną z "19" Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:4, aby dokonać sporej sensacji w 1/8 finału, kiedy to na jej drodze stanęła Garcia - tenisistka rozstawiona z numerem czwartym.
Polka wspięła się jednak na wyżyny możliwości i kosztem faworyzowanej Francuzki uzyskała awans do najlepszej ósemki turnieju w Melbourne.
Świetna gra Linette nie umknęła uwadze liderce światowego rankingu WTA - Igi Świątek, która skomentowała krótko, lecz dosadnie postawę rodaczki.
Świątek odpadła z Australian Open po pojedynku w 1/8 finału z Jeleną Rybakiną.
Linette o półfinał zagra z Czeszką Karoliną Pliskovą. Spotkanie zaplanowano na środę.
Jak zmieniała się Magda Linette?