Kulesza zdradził szczegóły kontraktu Santosa. Padły słowa o zarobkach
Fernando Santos zaprezentowany jako selekcjoner reprezentacji Polski
Cezary Kulesza był gościem Bogdana Rymanowskiego w programie Gość Wydarzeń. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdradził szczegóły kontraktu nowego selekcjonera reprezentacji Polski - Fernando Santosa.
Najpierw Kulesza powiedział, ile trwały negocjacje z byłym selekcjonerem reprezentacji Portugalii.
- Dosyć długo, bo lista trenerów nie była krótka. Trzeba było wybrać najlepszego. Wybór padł na Santosa. To my zwróciliśmy się do selekcjonera. Każdy dzień to było ciśnienie ze strony mediów i kibiców. Proces nie trwa jednego dnia, bo trzeba sprawdzić umowę tak, żeby dla każdego to było korzystne. Udało się namówić selekcjonera, żeby mieszkał w Warszawie, jednak to nie był warunek umowy. Chcieliśmy, żeby trener mógł pomagać nam w szkoleniu młodzieży, dzięki czemu przyniesie korzyść całej polskiej piłce - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Prezes PZPN odniósł się do plotek o nowym selekcjonerze
Następnie prezes polskiej federacji wypowiedział się na temat rozmów z Paulo Bento i Vladimirem Petkoviciem.
- Ja mam taki styl pracy. W klubie działałem podobnie. Każdy prezes ma swój styl, podobnie jak trenerzy. Były prowadzone rozmowy z kilkoma trenerami. Udało się dzięki temu wybrać szkoleniowca i wierzę, że osiągniemy z nim sukces - ocenił.
Kulesza zabrał głos w sprawie relacji Santosa z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski - Paulo Sousą.
- Trener powiedział, że jest z nim w bardzo dobrych stosunkach, ale nie chce się do niego porównywać. To dwie zupełnie inne osoby. Nie chcę wracać do Paulo Sousy. Skupmy się na przyszłości - stwierdził.
Do sztabu Santosa mają dołączyć Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek. Prezes PZPN wypowiedział się na ten temat.
- Wczoraj rozmawiali. Wiem, że są już umówieni. Piszczek i Kaczmarek podejmą tę decyzję - powiedział.
Bogdan Rymanowski zapytał o zarobki nowego selekcjonera. Dziennikarz powołał się na doniesienia medialne, według których Santos ma otrzymywać dwa i pół miliona euro rocznie.
- To nie jest prawda. Wynagrodzenie jest o wiele niższe - stwierdził Kulesza.
Prezes PZPN zdradził również, do kiedy może trwać umowa szkoleniowca Biało-Czerwonych.
- Jeżeli awansujemy na Euro, to umowa automatycznie zostanie przedłużona do mistrzostw świata - zdradził.
Rymanowski zapytał, czy piłkarze kadry kontaktowali się już z Kuleszą po ogłoszeniu nowego selekcjonera.
- Jest cisza - powiedział krótko były prezes Jagielloni Białystok.
Kulesza wypowiedział się na temat relacji Santosa z Robertem Lewandowskim.
- Myślę, że już na pierwszym spotkaniu trener przedstawi swoją wizję. Lewandowski, jako kapitan kadry, również przekaże swoje zdanie. Nie wyobrażam sobie, żeby mieli złą relację, bo chcą osiągnąć taki sam cel - sięgnąć po zwycięstwo - podsumował.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.
