Gwiazdor NBA wciąż nie zdecydował, dla której reprezentacji chce grać

Koszykówka
Gwiazdor NBA wciąż nie zdecydował, dla której reprezentacji chce grać
fot. PAP
Joel Embiid zastanawia się nad wyborem reprezentacji

Kameruńczyk Joel Embiid, czołowy koszykarz Philadelphia 76ers, dopiero po zakończeniu sezonu w NBA podejmie decyzję, czy będzie występował podczas igrzysk w Paryżu w 2024 r. w drużynie narodowej Francji czy USA.

Taką deklarację złożył w wywiadzie dla francuskiego dziennika sportowego „L'Equipe”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Solidny występ Jeremy'ego Sochana. Lakers lepsi od Spurs

 

- Koncentruję się na rozgrywkach NBA. Mamy szansę na walkę o mistrzostwo i dlatego chcę, by moja głowa była w to zaangażowana na sto procent. Decyzję podejmę po zakończeniu sezonu. Nie wiem, co się wydarzy po tym terminie, może mój organizm będzie zbyt zmęczony, by podjąć w tym roku kolejne wyzwanie - powiedział 28-letni koszykarz.

 

Najważniejszym turniejem przedolimpijskim będą dla wielu reprezentacji, w tym Francji i USA, tegoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się na przełomie sierpnia i września w Japonii, na Filipinach i w Indonezji.

 

Kilka miesięcy temu dyrektor reprezentacji „Trójkolorowych” Boris Diaw, były gracz NBA, przekonywał, że rozmowy z Embiidem o występach w reprezentacji Francji są już zakończone i koszykarz podtrzymuje swoje wcześniejsze słowa.

 

Embiid w lipcu otrzymał francuskie obywatelstwo, które mają także jego rodzice, zaś pod koniec września został obywatelem amerykańskim. Publicznie nigdy nie mówił, dla której reprezentacji będzie grał na igrzyskach. Już w 2016 roku zwrócił się jednak do Francuskiej Federacji Koszykówki (FFBB) deklarując chęć występów w kadrze. Wówczas jego prośba nie wzbudziła wielkiego entuzjazmu nad Sekwaną. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie, a szefowie obydwu federacji widzą jednego z czołowych zawodników NBA w składzie swoich reprezentacji podczas igrzysk 2024.

 

Francuzi to wicemistrzowie olimpijscy i Europy. Amerykanie w finale igrzysk w Tokio pokonali „Trójkolorowych” 87:82, z którymi wcześniej przegrali pierwszy mecz grupowy olimpijskiego turnieju (76:83).

 

Philadelphia 76ers zajmują drugie miejsce w Konferencji Wschodniej ligi NBA (31-16), a Kameruńczyk ma znakomity sezon - zdobywa średnio 33,4 pkt (drugie miejsce w klasyfikacji strzelców) i ma 9,8 zbiórek (13. lokata). 

JŻ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie