Siatkarz wspomina dramatyczne wydarzenie: Teraz już wiem, że to była głupota
Fatalna kontuzja! Polski siatkarz wypadł za bandę i trafił do szpitala
Kacper Piechocki o kontuzji: Teraz już wiem, że to była głupota
Sezon pełen kontuzji. Groźne urazy w PlusLidze i Tauron Lidze
Kibice siatkówki z pewnością zapamiętali dramatyczną sytuację, do której doszło w meczu PlusLigi PGE Skra Bełchatów – Aluron CMC Warta Zawiercie (2:3). W jednej z akcji ryzykownie interweniował Kacper Piechocki. Skok za bandę zakończył się dla niego urazem, który wykluczył go do końca sezonu. – Teraz już wiem, że to była głupota – przyznał w magazynie #7strefa libero bełchatowskiego klubu.
Do fatalnej sytuacji doszło 17 grudnia w meczu 16. kolejki PlusLigi w Hali Energia w Bełchatowie. W jednej z akcji trzeciego seta Kacper Piechocki pechowo wypadł za bandę. Siatkarzowi udzielono pomocy medycznej i został odwieziony do szpitala.
Zobacz także: Ważne decyzje w Ślepsku! Poznaliśmy czterech siatkarzy na nowy sezon
– Teraz już wiem, że to była głupota, ale zawsze powtarzałem, że nigdy nie myślałem o konsekwencjach, jakie mogą się zdarzyć, skacząc przez bandę czy gdzieś w krzesła. Zawsze myślałem tylko o tym, żeby tę piłkę obronić i uratować. Tym razem przekonałem się na własnej skórze, że może czasem warto odpuścić – powiedział Piechocki w magazynie #7strefa.
Libero PGE Skry doznał pechowego urazu w dniu swoich 27. urodzin. Niestety, diagnoza lekarska potwierdziła najgorsze obawy – uraz stawu łokciowego wyeliminował Piechockiego z gry do końca sezonu.
– Najśmieszniejsze jest to, że tym razem nie chciałem skakać. Chciałem się zatrzymać, na tej bandzie mnie przechyliło i ręka uciekła – przyznał siatkarz.
– Wcześniej nie miałem takich momentów. Teraz, przed tą sytuacją, w głowie pojawiła się taka myśl – "nie rób tego", "nie skacz". Może było to spowodowane tym, że moje ciało nie było gotowe na ten skok. Może gdybym przeskoczył normalnie, to by się skończyło inaczej – stwierdził.
– Teraz nie ma co gdybać. Stało się. Muszę przepracować ten ciężki okres rehabilitacji i wrócić do sportu – dodał Piechocki.
Rozmowa z Kacprem Piechockim w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl