Bayern Monachium chce zaszaleć na rynku transferowym. To on zastąpi Roberta Lewandowskiego?
Bayern Monachium ma nowy cel transferowy. Zdaniem niemieckich mediów, Bawarczycy chcą sprowadzić latem Dusana Vlahovicia z Juventusu. Serb miałby wypełnić lukę powstałą po odejściu Roberta Lewandowskiego.
Przez osiem lat Bayern nie musiał martwić się o obsadę pozycji napastnika. Robert Lewandowski był pewniakiem do gry w pierwszym składzie i niemal zawsze utrzymywał najwyższy poziom. Co równie ważne, z reguły omijały go kontuzje. Latem zeszłego roku postanowił jednak zakończyć niemiecki etap swojej kariery i przenieść się do Hiszpanii. W lipcu podpisał kontrakt z FC Barcelona, a monachijczycy stracili swojego najskuteczniejszego piłkarza.
ZOBACZ TAKŻE: Trwa niemoc Bayernu. Znowu zawiódł
Włodarze klubu z Bawarii postanowili nie ściągać w miejsce Polaka klasycznej dziewiątki. Zamiast tego sięgnęli po Sadio Mane z Liverpoolu. Senegalczyk to zupełnie inny typ piłkarza od Lewandowskiego - bazujący przede wszystkim na szybkości, dryblingu i zwinności.
Teraz niemieckie media donoszą jednak, że "Die Roten" tęsknią za napastnikiem w klasycznym wydaniu. Stąd pomysł, aby przeprowadzić hitowy transfer. Na radarach działaczy znalazł się bowiem Dusan Vlahović z Juventusu.
Przed rokiem Serb dołączył do klubu z Turynu za około 80 milionów euro. Wcześniej występował we Fiorentinie, gdzie dał się poznać z bardzo dobrej strony. W "Starej Damie" nie prezentuje aż tak wysokiego poziomu i włodarze turyńczyków są gotowi go sprzedać. Jeszcze niedawno oczekiwali za swojego zawodnika 80 milionów euro - mniej więcej tyle, ile sami za niego zapłacili. W obliczu ostatnich wydarzeń zmienili jednak zdanie.
Przypomnijmy, że Juventus został ukarany odjęciem 15 punktów za nieprawidłowości administracyjne. To być może nie koniec - prokurator domaga się ponowienia tej procedury, a także grzywny. W tej sytuacji - bez awansu do europejskich rozgrywek - Juventus będzie musiał szukać pieniędzy właśnie w transferach. Według niemieckich mediów, Vlahović może zostać sprzedany za znacznie mniej niż 80 milionów euro.
Bayern chce z tego skorzystać i sprowadzić 23-letniego Serba do siebie. Musi jednak liczyć się ze spora konkurencją, która również wyraża zainteresowanie napastnikiem. To przede wszystkim kluby angielskie: Chelsea, Arsenal i Manchester United, ale także Paris Saint-Germain.
Przejdź na Polsatsport.pl