Sebastian Szymański z asystą w hicie kolejki. Podział punktów
Twente Enschede - Feyenoord Rotterdam 1:1. Skrót meczu
Niesportowe zachowanie bramkarza Feyenoordu. Rywal był wściekły
Sebastian Szymański zanotował dobre spotkanie w niedzielnym, wyjazdowym starciu w Enschede. Polak w pierwszej połowie zanotował asystę, jednak jego Feyenoord musiał podzielić się punktami z FC Twente.
Sebastian Szymański opuścił zaledwie jedno spotkanie podczas swojego wypożyczenia w Feyenoordzie. W tym sezonie Eredivisie jest czołowym zawodnikiem klubu z Rotterdamu.
ZOBACZ TAKŻE: Ostre oświadczenie Ajaksu Amsterdam! "Zarząd nie ma już zaufania"
Dwudziestotrzylatek potwierdził swoją wartość także w meczu dziewiętnastej kolejki. Polak świetnie zrozumiał intencje swojego kolegi z zespołu, Santiago Gimeneza. Meksykanin zagrał piłkę na lewe skrzydło, gdzie nabiegał Szymański. Reprezentant Polski szybko odegrał do napastnika Feyenoordu, a ten zamienił okazję na bramkę, pokonując bramkarza strzałem głową.
Niefortunnie dla drużyny Polaka, w drugiej połowie do remisu doprowadził zespół gospodarzy. Po asyście Michala Sadilka, piłkę do bramki Justina Bijlowa skierował obrońca Joshua Brenet. Polak zszedł z boiska po pierwszych czterdziestu pięciu minutach.
Ekipa z Rotterdamu nadal jest liderem Eredivisie, jednak mogła powiększyć swoją przewagę do drugiego AZ Alkmaar. Na ten moment różnica punktowa wynosi zaledwie dwa "oczka". FC Twente plasuje się na piątej lokacie.
Twente Enschede - Feyenoord Rotterdam 1:1 (0:1)
Bramki: Joshua Brenet 68 - Santiago Gimenez 30
