"Dzika i brutalna siła". Media pod wrażeniem występów skoczka
Halvor Egner Granerud, który po drugi raz rzędu wygrał w niedzielę konkurs PŚ w skokach narciarskich na mamucim obiekcie w Bad Mitterndorf, określony został przez norweskie media jako "człowiek o nerwach ze stali", który z "brutalną siłą bezwzględnie miażdży rywali".
"To było 20. zwycięstwo indywidualne w Pucharze Świata, kolejny kamień milowy w jego karierze i nic nie wskazuje, że się zatrzyma" - skomentował dziennik "Verdens Gang".
ZOBACZ TAKŻE: Fatalne występy przelały czarę goryczy. Skoczek ogłosił zakończenie kariery
"Dagbladet" ocenił: "świat narciarski patrzy na Graneruda z otwartymi ustami, a on zadziwia raz po raz. Jego polski arcyrywal Dawid Kubacki ponownie rozczarował i był w niedzielę dopiero 17., co oznacza, że teraz nasz skoczek prowadzi w punktacji generalnej PŚ i to już o solidne 112 punktów".
"Aftenposten" dodał, że "wspaniały sezon Graneruda jeszcze trwa, a on coraz bardziej zaskakuje i po prostu lekko leci po nowe triumfy".
Teraz norweskie media spekulują że Granerud po wygraniu w tym sezonie Turnieju Czterech Skoczni ma wyraźnie apetyt na więcej. Zastanawiają się, czy sezon w jego wykonaniu nie zostanie przypieczętowany kolejnymi zwycięstwami - w mistrzostwach świata w Planicy, turnieju Raw Air i zdobyciem Kryształowej Kuli.
Kanał telewizji NRK stwierdził, że "Granerud, który przed konkursami w Bad Mitterndorf tłumaczył się, że nie jest dobrym +lotnikiem+, na tej niemieckiej skoczni wyraźnie czuł się jak u siebie, pokazując dzikie wręcz skoki".
- Nie wiem, jak on to robi, ale skacze z tak zimną brutalnością, że aż się boję z nim porozmawiać - skomentował ekspert stacji, były skoczek Johan Remen Evensen.
Właśnie na antenie NRK Granerud skomentował swoje zwycięstwo w spokojny i żartobliwy sposób: "mam już chyba najwięcej indywidualnych zwycięstw i miejsc na podium w PŚ wśród norweskich skoczków, co pokazuje, że raczej jestem dobrze wykwalifikowany".
Przejdź na Polsatsport.pl