Imponująca seria duńskiego trenera. Ostatni raz na mundialu przegrał ponad 6 lat temu
Nikolaj Jacobsen trener reprezentacji Danii piłkarzy ręcznych nie dość, że poprowadził zespół do trzeciego tytułu mistrza świata z rzędu, to do 28 wyśrubował rekord meczów w mundialu bez porażki.
Duńska feta zaczęła się w sztokholmskiej Tele2 Arenie bezpośrednio po zwycięstwie w niedzielnym finale nad Francją 34:29. Ma być kontynuowana w poniedziałek wraz z kibicami przed kopenhaskim ratuszem. Dwa lata temu, po zwycięstwie w Egipcie, uroczystości ze względu na pandemię COVID-19 odwołano.
ZOABCZ TAKŻE: Sławomir Szmal: Wejście do ćwierćfinału było bardzo wygórowanym życzeniem
- Naprawdę nie mogę tego teraz wyrazić słowami, poza tym, że to jest fantastyczne. Aby być tutaj i zrobić to, czego nikt inny nie dokonał, to się teraz wypełniło - powiedział szkoleniowiec.
51-latek poprowadził drużynę narodową Danii do trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata. Dotąd triumfami na dwóch kolejnych mundialach szczyciły się także drużyny Szwecji, Rumunii (dwukrotnie) i Francji (też dwa razy).
- Byliśmy szalenie skoncentrowani, a moi chłopcy zagrali fantastyczną piłkę ręczną. Za rywala mieliśmy szalenie silną drużynę – dodał Jacobsen mówiąc o Francuzach w wywiadzie dla stacji TV 2 SPORT.
Duński trener przy okazji wyśrubował do 28 meczów bez porażki rekord występów drużyny w kolejnych mistrzostwach świata. Po raz ostatni zespół pod jego wodzą uległ rywalowi 22 stycznia 2017 (1/8 finału) - z Węgrami. Od tamtej pory drużyna nie przegrała, zgarniając po drodze trzy trofea MŚ.
Jacobsen zdążył już wytatuować sobie na prawym przedramieniu trzy gwiazdy oznaczające tytuły mistrza świata. Znawcy tematu sugerują, że zanim zakończy trenerską karierę, to może nie starczyć mu miejsc na rękach.
Duńczyk pod względem mundialowych trofeów wśród trenerów zrównał się z Francuzem Claudem Onestą (2009, 2011, 2015). Lepszym o jedną nagrodę jest tylko nieżyjący już Rumun Niculae Nedeff, który swoich rodaków doprowadził do czterech złotych medali (1961, 1964, 1970, 1974).
Przejdź na Polsatsport.pl