Mistrz świata ma dość. Chce zrobić sobie przerwę
Aktualny mistrz świata Norweg Magnus Carlsen zamierza zrobić sobie przerwę od grania w turniejach, ponieważ ma już dość klasycznych szachów. Jego wypowiedź przywołał w poniedziałek serwis prasowy turnieju Tata Steel Masters.
W zakończonym w niedzielę turnieju w holenderskim Wijk aan Zee w Holandii Carlsen podzielił drugie i trzecie miejsce z Nodirbekiem Abdusattorowem z Uzbekistanu. Zwycięzcą został Holender Anish Giri.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ w szachach błyskawicznych. Magnus Carlsen został mistrzem po raz szósty
- Po tym turnieju zrobię sobie przerwę. Przez jakiś czas nie będę grał w klasyczne szachy, ponieważ w ciągu ostatnich kilku tygodni trochę mnie to zmęczyło - powiedział Carlsen.
Carlsen ma 32 lata i jest mistrzem świata w szachach klasycznych od 2013 roku. Wówczas Norweg pokonał Viswanathana Ananda z Indii. Od tego czasu Carlsen czterokrotnie obronił tytuł.
Mistrz świata szachy klasyczne coraz bardziej nużą, więc ograniczył swoje panowanie do odmian bardziej dynamicznych: rapida (szybkie) oraz blitza (błyskawiczne). Niedawno w obu ponownie został mistrzem świata. Jest liderem rankingu FIDE od lipca 2011 roku.
W lipcu zeszłego roku Carlsen wycofał się z meczu o szachową koronę świata. Po odmowie Norwega w pojedynku wezmą udział zwycięzca Turnieju Kandydatów Rosjanin Jan Niepomniaszczi i zajmujący drugie miejsce na światowej liście Chińczyk Ding Liren.
O tytuł powalczą od 7 kwietnia do 1 maja. Gospodarzem zawodów będzie kazachska Astana, a stawką nie tylko mistrzostwo, ale także 2 mln euro - do podziału.
Przejdź na Polsatsport.pl