Piękny gest Graneruda! Oddał nagrodę rywalowi
Słabsze występy Polaków w lotach. "Kamil się męczył, a z Kubackim przekombinowali"
Polacy bez podium w Bad Mitterndorf. "Ja bym się tak dla zasady odrobinkę pomartwił"
Halvor Egner Granerud znów udowodnił, że jest w niezwykle wysokiej formie. Norweg wygrał niedzielny konkurs lotów w Bad Mitterndorf i oddalił się od Dawida Kubackiego w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Równie dużo, co o jego klasie sportowej, mówi się także o pięknym zachowaniu skoczka po zakończeniu zawodów.
Granerud prezentuje świetną dyspozycję od Turnieju Czterech Skoczni. Wygrał wówczas niemiecko-austriacki cykl, a wysoką formę przeniósł także na kolejne starty.
ZOBACZ TAKŻE: "Dzika i brutalna siła". Media pod wrażeniem występów skoczka
W miniony weekend udowodnił, że równie dobrze, jak na skoczniach normalnych i dużych, radzi sobie także na obiektach mamucich. W niedzielnym konkursie w Bad Mitterndorf poleciał na 234,5 i 235 metrów i bezdyskusyjnie wygrał. Umocnił się dzięki temu na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w której ma już 112 punktów przewagi nad drugim Dawidem Kubackim.
Oprócz pucharu i nagrody pieniężnej, Granerud odebrał także od organizatorów piernikowe serduszko. To specjalny podarunek dla zwycięzcy konkursu w Bad Mitterndorf. Norweg postanowił jednak oddać słodycz rywalowi. Piernik trafił do Jewgienija Marusiaka, który zajął 26. miejsce. Ukrainiec poinformował o tym w swoich mediach społecznościowych, dziękując przy tym triumfatorowi.
W ten sposób lider Pucharu Świata docenił osiągnięcie Ukraińca. Marusiak sprawił dużą niespodziankę, po pierwsze kwalifikując się do konkursu, a po drugie awansując do drugiej serii. Przy okazji ustanowił nowy rekord życiowy, skacząc na odległość 210 metrów.
26. miejsce Marusiaka to najlepszy występ ukraińskiego skoczka od 13 lat. 22-latek pobił także rekord swojego kraju w długości lotu i zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze.
Przejdź na Polsatsport.pl