Gamrot efektownie "zgasił" Chandlera. "Przebudź się po tym duszeniu"
Mateusz Gamrot (21-2-1 NC, 7 KO, 5 SUB) ma pojawić się w oktagonie UFC w kwietniu lub maju. Polak od jakiegoś czasu prowokuje do walki Michaela Chandlera (23-8, 11 KO, 7 SUB), a ostatnie godziny przyniosły "internetowy nokaut" ze strony Gamrota. Polski zawodnik przyłapał Chandlera na ewidentnym kłamstwie.
Amerykanin w jednym z podcastów został zapytany o Armana Tsarukyana, a przy okazji w jego wypowiedzi pojawiło się nazwisko polskiego zawodnika MMA.
– Wiem, że (Tsarukyan - przyp. red.) bił się z Gamrotem, ale… Żadnej walki Gamrota też nie widziałem - powiedział Chandler.
ZOBACZ TAKŻE: "Wybili mężczyźnie zęby, kobietę zepchnęli ze schodów". Były piłkarz ekstraklasy skazany za pobicie
Internauci błyskawicznie wyłapali jednak, że w lipcu 2021 roku Chandler pełnił rolę eksperta w studio ESPN podczas gali UFC Fight Night. Właśnie wtedy Gamrot pokonał Jeremy'ego Stephensa. Sam Polak w mediach społecznościowych wytknął Amerykaninowi kłamstwo.
– Przestań oszukiwać wszystkich wokół – napisał Gamrot. – Przebudź się po tym duszeniu i nie bój się walczyć. UFC w maju. Miami. Jedziemy! - dodał Polak, oznaczając przy tym UFC na Twitterze.
32-letni Gamrot w przeszłości kilkukrotnie wyzywał już do walki Chandlera, jednak Amerykanin celuje w najbardziej kasowe starcia. Wiele wskazuje na to, że jego kolejnym przeciwnikiem może być Conor McGregor.
Polak w UFC legitymuje się rekordem czterech zwycięstw i dwóch porażek. Ostatnią walkę stoczył 22 października 2022 roku, kiedy to został pokonany przez Beneila Dariusha (22-4-1, 5 KO, 8 SUB).
Przejdź na Polsatsport.pl