Hit transferowy upadł na ostatniej prostej! Ogromne zamieszanie

Piłka nożna
Hit transferowy upadł na ostatniej prostej! Ogromne zamieszanie
fot. PAP
Isco

Wszystko wskazuje na to, że hit transferowy z udziałem Isco nie dojdzie jednak do skutku. Fabrizio Romano informuje, że Hiszpan nie zagra w Unionie Berlin ze względu na oblanie testów medycznych. Niemieccy dziennikarze podają z kolei informacje o nagłych rozbieżnościach pomiędzy klubem, a otoczeniem piłkarza.

Isco nie ma klubu od 21 grudnia 2022 roku, kiedy rozwiązał kontrakt z Sevillą. Wcześniej przez wiele lat reprezentował barwy Realu Madryt, w którym zaliczył wiele wzlotów i upadków.

 

ZOBACZ TAKŻE: Deadline Day 2023: Ciekawe transfery, które mogłeś przegapić

 

W wieku 30 lat hiszpański pomocnik miał podbić niemiecki rynek. W ostatnich dniach bardzo głośno mówiło się o zainteresowaniu jego usługami ekip RB Lipsk... oraz Unionu Berlin. Bardziej konkretny w rozmowach zdaniem dziennikarzy miał być ten drugi klub, a według Sky Germany warunki zakontraktowania Hiszpana miały być już ustalone 30 stycznia.

 

Do sfinalizowania transferu potrzebne były tylko takie detale, jak testy medyczne. Coś, co zwykle jest formalnością, tym razem według Fabrizio Romano, stanęło jednak na drodze do podpisania kontraktu.

 

 

Dziennikarz współpracujący z portalem Transfermarkt - Philipp Marquardt - podaje również informację, że zdaniem otoczenia piłkarza, Union chciał zmienić warunki wcześniej ustalonej umowy.

 

 

To jednak nie koniec zamieszania, bowiem Oliver Ruhnert, dyrektor sportowy Unionu, oskarża o to samo przedstawicieli piłkarza: - Naprawdę chcieliśmy zobaczyć Isco w naszym klubie. Mamy jednak swoje ograniczenia finansowe. Podczas dzisiejszych negocjacji zostały one przekroczone wbrew wcześniejszym rozmowom - mówi Ruhnert.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie