Klub Polaka odpadł z Pucharu Włoch. Fiorentina zamelduje się w półfinale
Fiorentina pokonała Torino i zapewniła sobie awans do półfinału. W nim zmierzy się z wygranym meczu Cremonese - AS Roma. W środowym spotkaniu pierwszy raz w Pucharze Włoch w pierwszym składzie wyszedł Karol Linetty. Dwie bramki dla Fiorentiny padły dopiero, gdy Polak opuścił boisko.
Obie ekipy miały swoje sytuacje w pierwszej połowie. Już w 2. minucie bramkę dla gości próbował zdobyć Samuele Ricci, jednak świetnie interweniował bramkarz Fiorentiny - Pietro Terracciano. Gdy zegar wskazywał 19. minutę, do najdogodniejszej okazji doszedł Rolando Mandragora. Włoch oddał strzał z woleja w okolicy 16. metra, jednak trafił tylko w słupek.
ZOBACZ TAKŻE: Inter pokonał Atalantę i awansował do półfinału Pucharu Włoch
Choć zdecydowanie więcej dogodnych sytuacji piłkarze obu drużyn mieli w pierwszej części gry, tak pierwsza bramka padła dopiero w drugiej. W 65. minucie dośrodkowanie w pole karne posłał Aleks Terzic. Walkę o piłkę wygrał Luka Jovic. Serb zdobył bramkę głową.
W 90. minucie Luka Jovic umiejętnie przyciągnął do siebie dwójkę obrońców, a następnie sprytnie dostrzegł zupełnie niepilnowanego Jonathana Ikone, który strzałem na bliski słupek pokonał golkipera zespołu gości.
Gola kontaktowego w 93. minucie zdobył Yann Karamoh, który wykorzystał błąd Pietro Terracciano, minął bramkarza Fiorentiny i posłał piłkę do pustej bramki.
Fiorentina zagra ze zwycięzcą kolejnego ćwierćfinału, w którym Cremonese zmierzy się z AS Roma. Torino pozostaje więc walka o europejskie puchary w Serie A. Karol Linetty zagrał 62. minuty w spotkaniu z "Violą".
Fiorentina - Torino 2:1 (0:0)
Bramki: Luka Jovic 65, Jonathan Ikone 90 - Yann Karamoh 90+3
