Kierowca F1 o problemach psychicznych. "Dopiero niedawno zaakceptowałem, że Hamilton był lepszy"
Valtteri Bottas, kierowca Formuły 1, opowiedział w wywiadzie dla fińskich mediów o ciemnej stronie królowej sportów motorowych. Fin przyznał, że stres, związany z cyklem Grand Prix, spowodował u niego zaburzenia odżywiania i problemy natury psychicznej.
Bottas w barwach Mercedesa był dwukrotnie wicemistrzem świata Formuły 1. Dwa razy kończył również sezon na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Fiński kierowca podkreślił jednak, że jego udział w cyklu Grand Prix ma także ciemne strony.
ZOBACZ TAKŻE: Mocne wyznanie gwiazdy Formuły 1. "Byłem terroryzowany"
- Chęć doskonalenia się w pewnym momencie wymknęła mi się spod kontroli. Trenowałem tyle, że odczuwałem fizyczny i psychiczny ból. Robiłem to kosztem czasu na odpoczynek i jedzenie. Co prawda nie zdiagnozowano u mnie oficjalnie zaburzeń odżywiania, ale jestem przekonany, że się do niego doprowadziłem - powiedział w popularnym talk show Marii Veitoli.
39-latek przyznał, że przez dłuższy czas żywił się wyłącznie brokułami, ale ukrywał to nawet przed szefami zespołu. Wkrótce do zaburzeń odżywiania doszły również problemy psychiczne, wywołane śmiertelnym wypadkiem byłego kolegi z zespołu ART Grand Prix z czasów Formuły 3, Julesa Bianchiego.
- Potrzebowałem psychologa, który pomógłby mi dojść do siebie. Podczas pierwszej wizyty powiedział mi, że jestem jak robot, który chce jedynie osiągnąć swój cel i nie ma żadnych uczuć. Zaskoczyło mnie to, ale rzeczywiście, w tamtym czasie liczyła się dla mnie tylko Formuła 1. Nie miałem innego życia - wyznał Bottas.
Fin dodał, że problemy natury psychicznej nasiliły się u niego w ostatnim sezonie w barwach Mercedesa. Valtteri Bottas nie tylko drżał o swoją przyszłość w F1, ale i nie mógł pogodzić się z rolą drugiego kierowcy w teamie.
- Ostatni sezon w Mercedesie był trudny. Nie wiedziałem, czy i w jakim zespole będę jeździł. Znów musiałem skorzystać z pomocy psychologa. Często myślimy, że jesteśmy twardzielami, że nie potrzebujemy pomocy nikogo z zewnątrz, ale profesjonalista wie, jak z tobą rozmawiać i jak za pomocą odpowiednich pytań otworzyć u ciebie wiele zamków. Tym bardziej, jeśli mowa o kimś takim jak ja. Jestem nastawiony na rywalizację i przy moim charakterze trudno było mi pogodzić się z rolą drugiego kierowcy w teamie. Dopiero niedawno zaakceptowałem to, że Lewis Hamilton był ode mnie lepszy. Wcześniej non stop zastanawiałem się, jak mogę go pokonać i zdobyć mistrzostwo świata. To było wyczerpujące psychicznie - zakończył Bottas.
Tiffany Cromwell, żona dwukrotnego wicemistrza świata, powiedziała natomiast, że wszystkie problemy Valtterego Bottasa zniknęły po przenosinach do nowego zespołu. W barwach teamu Alfa Romeo jej mąż jest bardziej zrelaksowany, a w mediach, mimo gorszych wyników sportowych, spotyka się ze znacznie mniejszą krytyką.
Przejdź na Polsatsport.pl