Lewandowski mógł mieć nowego konkurenta. Na przeszkodzie stanęły przepisy!
Pierre-Emerick Aubameyang chciał zimą wrócić do FC Barcelona. Gaboński napastnik, który ma problemy w Chelsea, nie będzie jednak rywalizował z Robertem Lewandowskim o miejsce w składzie, choć widział go w drużynie trener Xavi. Na przeszkodzie stanęły.....surowe przepisy La Liga.
Sprawę opisał hiszpański dziennik "As". Gabończyk chciał zimą ponownie zostać piłkarzem katalońskiego klubu, ponieważ ma problemy z regularną grą w Chelsea. Na transfer zgodził się trener FC Barcelona Xavi, zgodziła się także FIFA, na przeszkodzie stanęły jednak hiszpańskie przepisy dotyczące ograniczeń budżetowych i wydatków na wynagrodzenia piłkarzy.
Ostatnie miesiące są dla Gabończyka bardzo trudne. W tym sezonie zdobył jedynie cztery gole, bardzo często wchodził na boisko z ławki rezerwowych i jego pozycja w zespole Grahama Pottera bardzo mocno osłabła zimą, kiedy Chelsea była bardzo aktywna na rynku transferowym. Aubameyang został wykreślony z listy graczy zgłoszonych przez londyńczyków do Ligi Mistrzów, ponieważ klub zarejestrował trzech nowych zawodników: Joao Felixa, Mychajło Mudryka oraz Enzo Fernandeza. Liga Mistrzów to były jedyne rozgrywki, w których Aubameyang grał jesienią regularnie. Zagrał sześć razy w pierwszym składzie i zdobył dwa gole.
ZOBACZ TAKŻE: "Polski Messi" ponownie zachwyca! Niesamowity gol zawodnika Liverpoolu (WIDEO)
33-latek w 2022 roku przez kilka miesięcy był piłkarzem FC Barcelona. W katalońskiej ekipie zagrał 24 mecze, w których zdobył 13 goli i zaliczył jedną asystę. W przeszłości występował też przez cztery lata w innym londyńskim klubie Arsenalu. Był też zawodnikiem Borussii Dortmund i Saint Etienne.
FC Barcelona coraz pewniejszym krokiem zmierza po 27. mistrzostwo Hiszpanii. Katalończycy po 19 kolejkach mają na koncie 50 punktów i o pięć wyprzedzają drugi Real Madryt.
Przejdź na Polsatsport.pl
