Beach Pro Tour Elite 16: Brąz nie dla Bryla i Łosiaka! Polska para nie dała rady Włochom
Michał Bryl i Bartosz Łosiak przegrali z Adrianem Carambulą i Alexem Ranghierim 0:2 (20:22, 20:22) w meczu o brązowy medal turnieju Beach Pro Tour Elite 16. Oba sety rostrzygały się dopiero w końcówkach.
Od początku meczu toczyła się walka punkt za punkt. Dopiero od stanu 11:11 dwa oczka z rzędu zanotował polski duet i kiedy prowadził 13:11, Włosi poprosili o przerwę. Pomyłka w ataku Bartosza Łosiaka sprawiła, że na tablicy wyników ponownie pojawił się remis (14:14). Załamanie gry przytrafiło się Polakom w najgorszym możliwym momencie. Przy stanie 20:20 Alex Ranghieri posłał zagrywkę między Bryla i Łosiaka. W kolejnej akcji doszło do nieporozumienia między polskimi siatkarzami i set zakończył się zwycięstwem Włochów 22:20.
ZOBACZ TAKŻE: Zepsuli debiut Gardiniemu! Play-off dla Skry? To już raczej kwestia cudu...
W secie drugim kibice zamarli, gdy Bryl upadł na piasek przy stanie 4:4 z grymasem bólu na twarzy. Adrian Carambula spadł na stopę polskiego gracza, co poskutkowało chwilą przerwy w grze. Nie wybiła ona z rytmu ani jednego ani drugiego duetu. Po długiej wymianie na prowadzenie 6:5 wyszła para z Italii. Polacy przejęli prowadzenie (9:8) po asie serwisowym Łosiaka. Chwilę później nadział się on na blok Ranghieriego i znowu o jeden punkt lepsi byli Włosi.
Carambula próbował utrudnić polskiej parze grę, posyłając na ich stronę skyballe, ale nie przynosiło to założonego efektu. Bryl i Łosiak radzili sobie z tymi zagrywkami bardzo dobrze, ale zaczęli mylić się na siatce. Po ataku w taśmę Łosiaka rywale prowadzili 15:13, ale Polak błyskawicznie zrekompensował tę pomyłkę, broniąc mocny atak Ranghieriego i kończąc kontrę. Włosi mieli pierwszą piłkę meczową przy stanie 20:19, jednak Polacy obronili się, a co więcej mieli okazję na piłkę setową. Nie wykorzystali jej jednak, a potem popełnili błąd w przyjęciu i przegrali 20:22.
Michał Bryl/Bartosz Łosiak - Adrian Carambula/Alex Ranghieri 0:2 (20:22, 20:22)
