Dlaczego Papszun nie został selekcjonerem? "Kulesza nie chciał osłabiać takiego projektu"
Jednym z trenerów, którego łączono z objęciem reprezentacji Polski, był Marek Papszun. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa musi jeszcze poczekać na swoją szansę. Wojciech Cygan, wiceprezes PZPN i przewodniczący rady nadzorczej Rakowa, wyjaśnił w programie "Studio Ekstraklasa" w "Interii", dlaczego Papszun nie był brany pod uwagę przy wyborze nowego selekcjonera.
Marek Papszun od prawie siedmiu lat prowadzi Raków Częstochowa. Z częstochowskim klubem wygrywał dwa razy wicemistrzostwo Polski, dwa razy Puchar Polski, a obecnie zmierza po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. Nic dziwnego, że przez wielu ekspertów jest uważany za jednego z najlepszych polskich trenerów i był przymierzany do reprezentacji narodowej. Jak się okazuje, prezes PZPN Cezary Kulesza nie myślał nawet o jego zatrudnieniu.
- Od początku było jasne, że Cezary Kulesza nie chciał osłabiać takiego projektu, jakim jest Raków Częstochowa. Nie chciał brać też trenera z ważnym kontraktem - powiedział Cygan.
ZOBACZ TAKŻE: Sekretarz Generalny PZPN zdradza kulisy wyboru selekcjonera. Oto, co przeważyło!
Z objęciem kadry łączeni byli głównie trenerzy zagraniczni. Mówiło się przede wszystkim o Vladimirze Petkoviciu, czy Paulo Bento. Cezary Kulesza postawił jednak na doświadczonego Fernando Santosa. Portugalczyk poprowadzi reprezentację w eliminacjach EURO 2024. Polska zagra w grupie z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi i Mołdawią. Pierwsze spotkanie już 24 marca na wyjeździe z reprezentacją Czech.
Marek Papszun jest trenerem Rakowa od 18 kwietnia 2016 roku. Drużynę z Częstochowy objął, kiedy występowała jeszcze na poziomie drugiej ligi. W 2017 roku awansował z nią do 1. Ligi, a w 2019 do Ekstraklasy. Po 19. kolejkach obecnego sezonu częstochowianie są liderami tabeli z dorobkiem 45 punktów. O siedem "oczek" wyprzedzają wicelidera Legię Warszawa i o 12 trzeci w tabeli Lech Poznań.
Przejdź na Polsatsport.pl