Jaka przyszłość czeka Piotra Zielińskiego? Włoskie media nie mają wątpliwości!
Piotr Zieliński jest bliski odejścia z Napoli. Zdaniem dziennikarzy włoskiego "Tuttomercatoweb", klub nie może dojść do porozumienia z Polakiem w sprawie nowego kontraktu. Włosi mają latem wystawić Zielińskiego na sprzedaż, bo chcą zarobić na nim jeszcze konkretne pieniądze.
Polak ma umowę z Napoli do czerwca 2024 roku. Obecnie trwają rozmowy w sprawie jej przedłużenia, ale utknęły one w martwym punkcie. Powodem są żądania finansowe wysuwane przez Zielińskiego, które są zbyt wysokie dla klubu. Neapolitańczycy mają świadomość, że latem mogą mieć ostatnią szansę, aby zainkasować duże pieniądze z jego sprzedaży, dlatego myślą o wystawieniu go na listę transferową. Jak informują włoskie media, do klubowej kasy może wpłynąć nawet 30 milionów euro.
ZOBACZ TAKŻE: Przełamanie Vlahovicia, przełamanie Juventusu. "Stara Dama" górą w "polskim" meczu Serie A
Ciągle pod znakiem zapytania stoi to, gdzie Polak mógłby zagrać w nowym sezonie. Kilka tygodni temu zaczął być łączony z Juventusem, ale prawdopodobnie, z powodu problemów formalno-prawnych, turyńczycy nie będą aktywni na rynku transferowym. Zieliński regularnie przymierzany jest też do FC Liverpool, gdzie trenerem jest Jurgen Klopp, wielki zwolennik umiejętności i klasy polskiego pomocnika.
Piotr Zieliński jest piłkarzem Napoli od 2016 roku. Regularnie występuje w pierwszym składzie i jest jednym z motorów napędowych lidera Serie A. W barwach tego zespołu zagrał 309 meczów, w których zdobył 46 bramek i zaliczył 41 asyst. Jest na 10. miejscu w klasyfikacji wszech czasów pod względem liczby występów w Napoli. W tym sezonie wystąpił w 21 spotkaniach Serie A, w których strzelił trzy gole. Dołożył do tego jeden mecz w Pucharze Włoch i sześć meczów w Lidze Mistrzów, w których trafił trzykrotnie.
Napoli jest coraz bliżej zdobycia pierwszego od 33 lat mistrzostwa Włoch. Po 21 kolejkach Serie A prowadzi w tabeli z przewagą trzynastu punktów nad Interem i 16 nad AS Roma. Najbliższe ligowe spotkanie zagra 12 lutego u siebie z Cremonese.
Przejdź na Polsatsport.pl