Polak zbojkotuje igrzyska w Paryżu? To byłaby wielka strata dla siatkówki...
Dyskusje na temat dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi do startu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu budzą ogromne emocje w wielu krajach. Czołowy polski arbiter siatkarski Wojciech Maroszek zapowiedział, że jeśli siatkarskie reprezentacje z tych krajów wystąpią na turnieju olimpijskim, odmówi on wyjazdu na igrzyska.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zastanawia się nad dopuszczeniem sportowców z Rosji i Białorusi do udziału w igrzyskach Paryż 2024. Taka propozycja wywołała sprzeciw w wielu krajach, również w Polsce. Przeciwko udziałowi Rosjan i Białorusinów w sportowej rywalizacji w Paryżu protestują komitety olimpijskie wielu państw, a także ludzie świata sportu.
Zobacz także: Mocne słowa do prezydenta MKOL. "Rosyjskie medale będą znaczone krwią, śmiercią i łzami"
Głos w tej sprawie zabrał również czołowy międzynarodowy arbiter siatkarski Wojciech Maroszek.
"Jeżeli otrzymam nominację na IO w Paryżu, a miałyby tam zagrać siatkarskie reprezentacje Rosji lub Białorusi, odmówię wyjazdu na Igrzyska" - napisał na Twitterze.
Wojciech Maroszek to jeden z najlepszych siatkarskich arbitrów na świecie. W swej karierze prowadził mecze podczas wielu ważnych imprez, m.in. na turnieju olimpijskim w Tokio, gdzie sędziował starcie o brązowy medal turnieju siatkarzy pomiędzy Argentyną i Bazylią (3:2). Po tej imprezie napisał książkę "Moje Tokio 2020". Był też arbitrem m.in. finału mistrzostw Europy 2021 (Włochy – Słowenia 3:2) w katowickim Spodku.
Przejdź na Polsatsport.pl