Puchar Świata: Konkurs w Lake Placid. Relacja i wyniki na żywo
W sobotę odbędzie się konkurs skoków narciarskich w amerykańskim Lake Placid. W piątek nie udało się przeprowadzić eliminacji z powodu silnego wiatru. Relacja na żywo na Polsatsport.pl.
Pięciu polskich skoczków narciarskich awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Lake Placid. Kwalifikacje wygrał Niemiec Andreas Wellinger. Piotr Żyła był szósty, Dawid Kubacki ósmy, Tomasz Pilch 10., Paweł Wąsek 20., Aleksander Zniszczoł 23., a Jan Habdas 52.
Prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Norweg Halvor Egner Granerud wyprzedza Kubackiego o 238 punktów. Trzeci Słoweniec Anze Lanisek traci 433 do lidera.
W Pucharze Narodów Polska jest trzecia, za Austrią i Norwegią.
Ostatnie zawody w USA odbyły się 28 lutego 2004 roku w Park City.
Natomiast Lake Placid, gospodarz zimowych igrzysk 1980 i niedawnej Uniwersjady, pucharową rywalizację gościło poprzednio w grudniu 1990 roku.
Relacja na żywo z sobotniego konkursu Pucharu Świata w Lake Placid na Polsatsport.pl. Początek o godz. 16:00.
Przejdź na Polsatsport.plNiemiec Andreas Wellinger triumfatorem sobotniego konkursu w Lake Placid. Drugie miejsce zajął Japończyk Ryoyu Kobayashi, a trzeci był Austriak Daniel Tschofenig.
Reprezentant Japonii miał szansę odnieść 30. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata, ale skoczył tylko 114 metrów. Kobayashi trafił na niekorzystne warunki i z zajmowanego na półmetku konkursu pierwszego miejsca spadł na drugą pozycję.
I przed nami lider po pierwszej serii, Ryoyu Kobayashi.
Austriak Michael Hayboeck, wicelider po pierwszej serii, nie udźwignął presji. Tylko 117 metrów i dopiero ósma pozycja Austriaka.
Timi Zajc w pierwszej serii uzyskał 130 metrów. W serii finałowej skoczył o 10 metrów bliżej, ale daje mu to w tym momencie trzecią pozycję. Dawid Kubacki spadł na czwarte miejsce.
Daniel Tschofenig wylądował na 120. metrze. Austriak zepchnął Dawida Kubackiego na 3. miejsce.
Andreas Wellinger, triumfator kwalifikacji, będzie w tej chwili liderem konkursu. 125,5 metra reprezentanta Niemiec. Wyprzedza Dawida Kubackiego aż o 11,6 pkt.
Oj, słabszy skok Halvora Egnera Graneruda. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wylądował na 117. metrze. Norweg będzie w tym momencie trzeci.
Rodak Leyhe, Karl Geiger, uzyskał 120,5 metra. Będzie trzeci.
Stephan Leyhe tylko 115,5 metra. Nie utrzyma Niemiec wysokiej pozycji, zajmowanej po pierwszej serii. Jest ósmy, a przed nami jeszcze siedmiu skoczków.
Żiga Jelar wylądował bliżej od Kubackiego. 119,5 metra reprezentanta Słowenii. Daje mu to piąte miejsce.
Dziesiąty po pierwszej serii Dawid Kubacki wylądował na 126. metrze. Dobry skok Polaka, wysokie noty za styl i mamy nowego lidera! Kubacki wyprzedził Domena Prevca o 0,9 pkt.
Kristoffer Eriksen Sundal tym razem się nie popisał. 104,5 metra, o dwadzieścia metrów bliżej, niż skoczył w pierwszej serii. Spadł na 14. pozycję, a przed nami jeszcze dziesięciu zawodników.
Domen Prevc z drugą odległością drugiej serii! 129,5 metra, tylko pół metra bliżej od Eisenbichlera. I to Słoweniec będzie nowym liderem konkursu.
Aleksander Zniszczoł, drugi Polak w drugiej serii, oddał niezły skok. 123 metry naszego skoczka. Daje mu to w tej chwili trzecią pozycję.
Dobry skok Naokiego Nakamury! Japończyk wylądował na 125. metrze! Druga odległość tej serii. Nakamura jest wiceliderem konkursu. Przypomnijmy: prowadzi Markus Eisenbichler.
Killian Peier słabiutko, tylko 105 metrów. Szwajcar jest teraz dopiero trzynasty.
Anże Lanisek skoczył o dwa metry dalej od Żyły. Słoweniec zepchnął Polaka na szóstą pozycję.
Mamy pierwszego z trzech Polaków z serii finałowej. Piotr Żyła znów przeciętnie, 116,5 metra. "Wiewiór" będzie piąty.
Philipp Aschenwald, jego rodak, wypadł gorzej. 112,5 metra i piąta pozycja Austriaka.
Austriak Stefan Kraft skoczył 120,5 metra. Wystarczyło to w tej chwili na 3. miejsce.
Marius Lindvik skoczył 123,5 metra. Norweg zajmuje w tym momencie drugie miejsce.
Belka startowa wędruje w dół - na 23. najazd.
Znakomita próba Markusa Eisenbichlera! 130 metrów reprezentanta Niemiec i to on będzie oczywiście liderem.
Joacim Oedegaard Bjoereng nieco bliżej, bo 117 metrów.
Wreszcie dobry skok w drugiej serii! Norweg Daniel Andre Tande uzyskał 122,5 metra i jest nowym liderem.
Taku Takeuchi z Japonii słabiutko - tylko 103,5 metra. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni jest w tej chwili ostatni.
Antti Aalto z Finlandii skoczył 111 metrów. Daje mu to w tej chwili trzecią pozycję.
Philipp Raimund wylądował na 115. metrze. Niemiec jest teraz wiceliderem.
Mimo wyższej belki startowej, Aigro uzyskał zaledwie 106 metrów... W tej chwili jest ostatni.
Belka wędruje o 2 miejsca w górę. Skoczkowie będą startować z 24. najazdu.
Artti Aigro z Estonii również musi trochę odczekać, zanim uzyska pozwolenie na skok. Pogoda psuje nam dziś rywalizację...
Clemens Aigner z Austrii skoczył 115,5 metra. Będzie pierwszy, ale póki co wszystkie skoki drugiej serii były znacznie poniżej oczekiwań - tak kibiców, jak i samych zawodników.
Constantin Schmid w pierwszej serii miał 113,5 metra, a teraz wylądował na 110. metrze.
Jest zielone światło dla Petera, ale nie poradził sobie Szwajcar w tych warunkach. Tylko 107,5 metra.
Dominik Peter ze Szwajcarii długo czeka na belce startowej. Znów daje o sobie znać wiatr...
Rozpoczynamy drugą serię sobotniego konkursu!
W serii finałowej sobotniego konkursu zobaczymy trzech Polaków: Dawida Kubackigo, Aleksandra Zniszczoła i Piotra Żyłę.
Pierwsza seria za nami. Liderem na półmetku konkursu jest Japończyk Ryoyu Kobayashi, drugi jest Austriak Michael Hayboeck, a podium zamyka Słoweniec Timi Zajc.
Ostatni zawodnik pierwszej serii, lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Norweg Halvor Egner Granerud, uzyskał 124,5 metra. Szóste miejsce Skandynawa.
Ostatni z reprezentantów Polski w pierwszej serii, Dawid Kubacki, uzyskał 119,5 metra. Dziewiąta pozycja naszego skoczka.
Anże Lanisek długo czekał na swoją kolej, ale jest już zielone światło dla Słoweńca. 113,5 metra, nie za wysokie noty i 14. miejsce tego zawodnika.
Stefan Kraft, trzeci zawodnik kwalifikacji, również długo czekał na swój skok i również nie poradził sobie w tych trudnych warunkach. 111,5 metra Austriaka daje mu 16. miejsce.
A pod skocznią w Lake Placid morze biało-czerwonych flag, należących głównie do kibiców mieszkających na stałe w USA. Nasi skoczkowie mogą jednak poczuć się tu jak u siebie.
"Wiewiór" już z zielonym światłem, ale nie był to doby skok Polaka. Tylko 114,5 metra naszego zawodnika. Czternasta pozycja Żyły, ale zobaczymy go oczywiście w serii finałowej.
Piotr Żyła, najlepszy z Biało-Czerwonych w kwalifikacjach, dość długo czekał na zielone światło i ostatecznie został zdjęty z belki startowej. Znów dają o sobie znać mocniejsze podmuchy wiatru.
Błąd na progu popełnił Manuel Fettner. Tylko 108,5 metra Austriaka. 29. pozycja, co oznacza, że jeśli dwóch skoczków pofrunie dalej, nie zobaczymy go w drugiej serii.
Sędziowie błyskawicznie zareagowali na daleki skok Japończyka. Ostatni zawodnicy pierwszej serii będą skakać z 20., a nie 22. belki startowej.
Kapitalny skok Ryoyu Kobayashiego! 136 metrów, nowy rekord olimpijskiej skoczni w Lake Placid! Mamy nowego lidera.
Andreas Wellinger, zwycięzca kwalifikacji, uzyskał 129 metrów. Daje mu to w tej chwili czwarte miejsce.
Timi Zajc z najdalszym skokiem pierwszej serii! Pierwszy zawodnik ze 130-metrową próbą! Ale nie pozwoliło mu to na objęcie prowadzenia. Zajc jest drugi, przegrywa o 0,4 pkt z Hayboeckiem.
Michael Hayboeck również wylądował na 129. metrze. Piękna seria dalekich skoków. I to Hayboeck wskakuje na pierwsze miejsce!
Daniel Tschofenig z Austrii jeszcze dalej! 129 metrów, świetne noty za styl i oczywiście to on jest w tej chwili pierwszy.
Karl Geiger pofrunął na odległość 127,5 metra. Najlepszy skok pierwszej serii konkursowej. Mamy nowego lidera!
Johann Andre Forfang wylądował na 111. metrze. I to przy dość korzystnych warunkach. 28. miejsce Norwega. Nie zobaczymy go w finałowej trzydziestce.
Marius Lindvik wylądował pół metra bliżej od poprzedzającego go Niemca, ale dzięki notom jest wyżej. Dziewiąte miejsce Norwega i pewny awans do serii finałowej.
Markus Eisenbichler skoczył 117,5 metra. Niemiec jest w tej chwili dziewiąty.
Peter Prevc z pewnością liczył na więcej. Tylko 111,5 metra i dopiero 18. miejsce Słoweńca.
Daniel Andre Tande uzyskał 116,5 metra. Przeciętny skok, jeżeli chodzi o odległość, ale dostał niezłe noty i jest w tej chwili 10. Zobaczymy go oczywiście w drugiej serii.
Żiga Jelar, jego rodak, poszybował jeszcze dalej. 124 metry Słoweńca. Ale do wskoczenia na pozycję lidera odrobinę zabrakło. Jelar jest drugi.
Całkiem niezła próba Domena Prevca. 122 metry dają mu w tym momencie trzecią pozycję.
Schmid uzyskał 113,5 metra. Dopiero 13. miejsce Niemca, który nie może być pewny udziału w finałowej trzydziestce.
Ostatnią dwudziestkę pierwszej serii rozpocznie Constantin Schmid z Niemiec.
Po trzydziestu skokach tylko jeden Polak, Aleksander Zniszczoł, jest pewny udziału w serii finałowej. Szkoda, bo liczyliśmy na więcej.
Trzydziesty na liście startowej Stephan Leyhe z Niemiec oddał niezły skok. 122 metry dają mu w tej chwili pozycję lidera.
Naoki Nakamura 119,5 metra. Japończyk jest w tej chwili trzeci i ma pewny awans do serii finałowej.
Giovanni Bressadola nie doleciał nawet do setnego metra. Tylko 99,5 metra i ostatnie miejsce Włocha.
Oj, słabszy skok Pawła Wąska. Polak wylądował na 111. metrze. Piętnaste miejsce naszego skoczka. Szanse, że zobaczymy go w serii finałowej, są nikłe...
Philipp Raimund z Niemiec 116 metrów. W tej chwili jest ósmy.
Gregor Deschwanden tylko 107,5 metra. Dziewiętnasta pozycja Szwajcara.
Philipp Aschenwald wylądował na 118. metrze. Czwarta pozycja i pewna kwalifikacja do serii finałowej.
Clemens Aigner z Austrii zaskakująco słabo skoczył w kwalifikacjach, a w konkursie również bez rewelacji. 114,5 metra daje mu ósme miejsce.
Kristoffer Eriksen Sundal 124,5 metra. Norweg wyprzedził Zniszczoła i to on jest teraz liderem.
Aleksander Zniszczoł był dość długo przytrzymywany przed wejściem na belkę, ale jest już zielone światło. 118,5 metra Polaka i mamy nowego lidera! Co więcej, Zniszczoł jest już pewny kwalifikacji do finałowej trzydziestki! Brawo!
Vladimir Zografski tylko 104,5 metra. Wiatr nie pomagał, niskie noty i dopiero 17. pozycja Bułgara.
Antti Aalto, jego rodak, uzyskał 115,5 metra. Czwarte miejsce reprezentanta Finlandii.
Niko Kytosaho z Finlandii uzyskał 111 metrów. W tej chwili wystarczyło to na 7. miejsce.
Jego rodak, Ren Nikaido, nieco lepiej - 113 metrów. Daje mu to obecnie 6. lokatę.
Yukiya Sato skoczył 109 metrów. Japończyk jest jedenasty.
Artti Aigro z Estonii uzyskał 115,5 metra. W tej chwili daje mu to czwarte miejsce.
Mackenzie Boyd-Clowes nieco lepiej od Pilcha, 109,5 metra. Teraz to Kanadyjczyk jest ósmy.
Pierwszy Polak w konkursie głównym, Tomasz Pilch, wylądował na 108. metrze. Ósme miejsce naszego skoczka.
Alex Insam długo czekał na zielone światło. Znów dały o sobie mocniejsze podmuchy wiatru. Włoch uzyskał tylko 96,5 metra. Miał rekompensatę za niekorzystny wiatr, ale niewiele mu to dało - jest w tej chwili ostatni.
Dominik Peter niewiele lepiej - 113,5 metra. Szwajcar jest w tym momencie czwarty.
Keiichi Sato z Japonii z nieudanym skokiem. Tylko 110 metrów reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni. Piąte miejsce.
Danił Wassiljew z Kazachstanu wylądował na 115. metrze. W tej chwili jest piąty.
Killian Peier ze Szwajcarii uzyskał 119,5 metra. Trzecia odległość, ale mniej odjętych punktów za wiatr. Mamy nowego lidera.
Matija Vidić uzyskał tylko 100,5 metra. Teraz to on jest ostatni w stawce.
Eetu Nousiainen z Finlandii słabiutko, tylko 104 metry. W tej chwili zamyka stawkę.
Drugi z reprezentantów gospodarzy, Casey Larson, skoczył 113,5 metra. W tej chwili jest trzeci.
Joacim Oedegaard Bjoereng skoczył jeszcze dalej, 120,5 metra. Norweg na prowadzeniu.
Pierwszy konkursowy skok na odległość 120 metrów oddał Japończyk Taku Takeuchi. Jest w tej chwili liderem.
Francesco Cecon uzyskał 111,5 metra, ale łączną notę ma niższą od Amerykanina.
Reprezentant gospodarzy Decker Dean rozpoczął skokiem na odległość 108,5 metra.
Konkurs główny zawodnicy rozpoczną z 22. belki startowej.
Piotr Żyła był szósty, Dawid Kubacki ósmy, Tomasz Pilch 10., Paweł Wąsek 20., a Aleksander Zniszczoł - 23.
A kwalifikacje wygrał - dość niespodziewanie - Niemiec Andreas Wellinger, który wyprzedził lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Norwega Halvora Egnera Graneruda. Trzeci był Austriak Stefan Kraft.
W konkursowej pięćdziesiątce zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Eliminacji nie przebrnął jedynie Jan Habdas, który w kwalifikacjach był 52.
Witamy serdecznie! Już za niespełna pięć minut rozpocznie się sobotni konkurs indywidualny w Lake Placid.