Jak funkcjonować będzie kadra Santosa? "To są mity, że gra tylko defensywnie"
W najnowszej odsłonie Cafe Futbol rozgorzała dyskusja na temat oczekiwań względem Fernando Santosa, a także stylu gry, który narzuci Biało-Czerwonym nowy szkoleniowiec. Swoje zdanie przedstawił m.in. Roman Kołtoń z Prawdy Futbolu.
- Oczekiwania są naprawdę bardzo duże i sięgają co najmniej ćwierćfinału Euro, taka prawda - zaczął temat Kołtoń.
ZOBACZ TAKŻE: Ghana ma nowego selekcjonera. To trener z doświadczeniem w Premier League
- Jak będzie tylko wyjście z grupy eliminacyjnej i brak wyjścia z grupy na turnieju to na pewno będzie to odebrane jako porażka. Nie wiem czy to go będzie kosztować posadę. Turnieje mają taką dynamikę. Możesz zagrać fajne mecze w grupie i z niej nie wyjść. Możesz zagrać też takie mecze jak my w grupie ostatnio - kontynuował.
Kołtoń zwrócił uwagę również na fakt, że nie tylko sportowe kryteria brane są pod uwagę przy ocenie pracy trenera. Tak według żurnalisty były chociażby w przypadku Czesława Michniewicza.
- Krytyka Michniewicza była potężna. Nie poległ przez krytykę sportową, powiedzmy to sobie szczerze. Sportowo się obronił, nie obronił się innymi rzeczami. Awansował do 1/8 finału i tego mu nikt do końca historii świata nie zabierze - zaznaczył dziennikarz.
Swoje do dyskusji wtrącił także Bożydar Iwanow.
- Jeśli awansuje do 1/8 finału, grając piłkę nie najładniejszą, bo największy sukces ten szkoleniowiec osiągnął nie grając wcale efektownej piłki, to czy Roman Kołtoń "wyciągnie betoniarkę?" - zapytał prowadzący.
- To są mity, że Fernando Santos gra tylko defensywnie. To są mity. Wystarczy oglądać turnieje, żeby powiedzieć, że tak nie jest. Zobacz jak Portugalia grała na ostatnim Euro. Santos zagrał sześć turniejów - dwa z Grecją, cztery z Portugalią. Ten pierwszy turniej gdzie sięgnął z Portugalią po mistrzostwo był wybitnie defensywny, to jest prawda. O meczu z Chorwacją i o meczu z Polską można tak powiedzieć. Wypunktował Walię i później finał z Francją. Natomiast jeśli weźmiesz Fernando Santosa, który później paradoksalnie miał większe możliwości kadrowe, to wcale na Euro i mundialu nie grał tak defensywnie, jak niektórzy chcą go ostemplować - odpowiedział Kołtoń.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl