Walka o mistrzostwo Polski w wadze ciężkiej na gali w USA? Są pierwsze ustalenia
Na kwietniowej gali Top Rank w Newark może dojść do bezprecedensowego wydarzenia w polskim boksie. Wiele wskazuje na to, że Kacper Meyna (10-1, 6 KO) zmierzy się z Damianem Knybą (10-0, 6 KO), a stawką pojedynku będzie tytuł mistrza Polski w królewskiej kategorii wagowej. Rozmowy w sprawie potencjalnego starcia odbyli już przedstawiciele obu pięściarzy.
W miniony weekend na gali Rocky Boxing Night w Stężycy Meyna pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Jakuba Sosińskiego. Po pojedynku w ringu pojawił się Knyba, który wyzwał Meynę do walki na gali Top Rank w Stanach Zjednoczonych. Starcie miałoby odbyć się 8 kwietnia. 23-latek przyjął propozycję i zawodnicy po raz pierwszy stanęli "twarzą w twarz".
ZOBACZ TAKŻE: Rocky Boxing Night 15. Wyniki i skróty walk (WIDEO)
Kilka dni później doszło do spotkania wideo między Krystianem Każyszką (promotor Meyny) a Łukaszem Kownackim (menadżer Knyby). Panowie ustalili warunki, które zamierzają zaproponować grupie Top Rank. Starcie o mistrzostwo Polski miałoby odbyć się na dystansie 10 rund, przed walką zostałyby przeprowadzone testy antydopingowe, a w składzie sędziowskim znalazłoby się dwóch sędziów z Polski.
Warto dodać, że zaplanowana na 8 kwietnia gala zapowiada się znakomicie. W walce wieczoru ma wystąpić Shakur Stevenson. 25-latek zmierzy się Shuchiro Yoshino. Zarówno Amerykanin, jak i Japończyk są niepokonani na zawodowym ringu. W karcie walk znalazła się również wschodząca gwiazda wagi ciężkiej Jared Anderson.
Dla Meyny byłby to pierwszy występ za granicą. Pięściarz grupy Rocky Boxing Promotion jest obecnie na fali pięciu zwycięstw. Spośród 10 wygranych pojedynków, sześć zwyciężył przed czasem. Z kolei Knyba na zawodowym ringu nie zaznał smaku porażki. W ostatniej walce pokonał przez TKO w drugiej rundzie Emilio Salasa. Na początku 2023 roku dysponujący znakomitymi warunkami fizycznymi "Polish Hussar" podpisał kontrakt z grupą Top Rank. Do grona jej zawodników należą m.in. Tyson Fury, Wasyl Łomaczenko czy Artur Beterbiev.
Przejdź na Polsatsport.pl