Tragedia napastnika Nantes. Zmarła jego pięcioletnia córka
Ogromna tragedia napastnika Nantes, Ignatiusa Ganago. Kameruński piłkarz stracił córeczkę, pięcioletnią Chloe.
Ganago jeszcze w niedzielę rozegrał 63 minuty w ligowym starciu z Lorient i był przymierzany do występu w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy przeciwko Juventusowi.
ZOBACZ TAKŻE: Pogrzeb młodych siatkarzy. "Wszyscy mamy złamane serca"
Zawodnik dowiedział się jednak o ciężkiej chorobie córki i postanowił natychmiast udać się do ojczyzny, by się z nią zobaczyć i pomóc zorganizować leczenie. Niestety, pięcioletnia Chloe zmarła tuż przed przylotem Ganago do Kamerunu.
"FC Nantes w żałobie. Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci córeczki naszego napastnika, Ignatiusa Ganago. Nasze myśli są z Tobą, Gana. Cały klub łączy się z Wami w tych trudnych chwilach" - podało twitterowe konto Nantes.
Kameruński napastnik, ze względu na konieczność zorganizowania pogrzebu córki, nie będzie do dyspozycji trenera na starcie z Juventusem w Lidze Europy oraz na ligowy mecz z Lens. Włodarze Nantes podkreślili jednak, że piłkarz dostanie tyle wolnego, ile będzie potrzebował, aby otrząsnąć się z tragedii.
Przyczyny śmierci pięcioletniej Chloe nie zostały podane do oficjalnej wiadomości.
Przejdź na Polsatsport.pl