Dlaczego Fernando Santos wybrał Polaków? Zaskakujący powód!
Fernando Santos stopniowo poznaje realia życia w naszym kraju. W rozmowie z "Faktem" Antonio Muchaxo, dobry znajomy nowego selekcjonera reprezentacji Polski, wyjaśnił, dlaczego Santos wybrał pracę w Polsce. Jednym z powodów jest.... znany polski alkohol!
Santos pod koniec stycznia został zaprezentowany jako nowy selekcjoner naszej kadry. Portugalczyk od razu zabrał się do ciężkiej pracy i w zeszły weekend oglądał z trybun trzy mecze PKO BP Ekstraklasy. Portugalczyk jest trenerem o bardzo ciekawym CV i wielu kibiców zastanawia się, dlaczego podjął się wyzwania w Polsce. Zdaniem Muchaxo, Santos zdecydował się na ten krok, bo chciał posmakować pracy w nowym środowisku i teraz był na to idealny czas.
- Czasem człowiek potrzebuje zmiany. Pozostając w jednym miejscu, przestaje się rozwijać. Zwłaszcza w takiej branży jak futbol. Piłka nożna potrafi zjadać ludzi. Buduje ich, a potem niszczy. Myślę, że to dla niego dobry moment na zmianę otoczenia. Był już w Grecji, odnosił tam sukcesy. Jestem pewien, że poradzi sobie też w Polsce - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Polonii Warszawa otarł się o śmierć. Dramatyczne sceny na treningu
Podczas ostatniego mundialu Santos podejmował trudne i kontrowersyjne decyzje. W trakcie turnieju m.in. posadził na ławce rezerwowych Cristiano Ronaldo. Turniej zakończył się dla Portugalczyków rozczarowującym odpadnięciem w ćwierćfinale. Santos był w ojczyźnie krytykowany za to, że nie wykorzystał w pełni potencjału portugalskiej kadry. Inaczej uważa Muchaxo, dla którego Santos jest ciągle fachowcem najwyższej klasy.
- Moim zdaniem jest najlepszym trenerem w Portugalii. Numer jeden. Mamy dobrych piłkarzy, z Cristiano Ronaldo na czele. To wielka gwiazda, ale problem jest taki, że niestety się starzeje. To już nie ten sam piłkarz, co kilka lat temu, a chciałby grać cały czas. Fernando nie bał się posadzić go na ławce. Zobaczymy, jak będzie układała się jego praca z Polakami. Moim zdaniem obie strony wybrały bardzo dobrze - dodał.
Santos zapowiedział na powitalnej konferencji, że będzie chciał poznać kulturę i zwyczaje panujące w naszym kraju. Po słowach jego przyjaciela można powiedzieć, że Santos szybko spełnia obietnice. Muchaxo zażartował bowiem, że jednym z powodów wybrania Polski jest jeden z najbardziej z polskich alkoholi.
Dla Santosa praca z Polakami to będzie trzecia praca w roli selekcjonera. Wcześniej przez cztery lata prowadził Greków, a przez osiem lat Portugalczyków. W roli trenera polskiej reprezentacji Santos zadebiutuje 24 marca. Polacy zagrają wtedy na wyjeździe z Czechami.
Przejdź na Polsatsport.pl