Piłkarz Polonii Warszawa otarł się o śmierć. Dramatyczne sceny na treningu
Piłkarz Polonii Warszawa Maciej Radaszkiewicz otarł się o śmierć podczas środowego treningu "Czarnych Koszul". U zawodnika Polonii nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Tylko dzięki szybkiej reakcji sztabu warszawskiego klubu, udało się przywrócić funkcje życiowe u Radaszkiewicza.
Polonia Warszawa przygotowuje się do rozpoczęcia drugiej części rozgrywek na drugoligowych boiskach. Warszawianie trenują na obiektach Ożarowianki w miejscowości Kręczki i to właśnie tam w środę miały miejsce sceny mrożące krew w żyłach.
ZOBACZ TAKŻE: Zlatan Ibrahimović zagrał w jednej drużynie ze swoim synem! Kapitalny gol legendy (WIDEO)
"W środę na treningu pierwszego zespołu Polonii zdarzyła się sytuacja, której nigdy nie chcielibyśmy być świadkami. U naszego nowego napastnika, Macieja Radaszkiewicza, wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Dzięki skutecznej resuscytacji przeprowadzonej przez członków sztabu szkoleniowego – trenera przygotowania motorycznego Bartosza Jastrzębskiego oraz fizjoterapeutę Wojciecha Milczarka – zawodnikowi udało się przywrócić funkcje życiowe. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy" - czytamy w klubowym oświadczeniu.
25-latek dołączył do klubu ze stolicy na początku lutego. Poprzednią rundę spędził jeszcze na pierwszoligowym poziomie, w ŁKS-ie Łódź, dla którego rozegrał w tym sezonie trzy mecze. W barwach Polonii zdążył zagrać w sparingu z Bronią Radom, rozegranym 11 lutego. Miał być znaczącym wzmocnieniem dla walczącej o awans ekipy z Warszawy, która po 19 kolejkach zajmuje 3. lokatę.
"Klub, mając na względzie dobro samego zawodnika oraz jego bliskich, nie będzie na razie udzielał dalszych informacji na temat stanu zdrowia piłkarza. Maciek otrzymuje oraz będzie otrzymywał od nas wszelkie potrzebne wsparcie. Wszyscy pracownicy klubu są głęboko poruszeni tą sytuacją. Prosimy przedstawicieli mediów i kibiców o uszanowanie prywatności oraz pozwolenie zawodnikom i trenerom na przepracowanie jej w spokoju, bez spekulacji czy pytań. Maciek, jesteśmy z Tobą".
