Liga Mistrzów: Napoli rozmontowało Eintracht! Czerwona kartka i niestrzelony karny

Piłka nożna
Liga Mistrzów: Napoli rozmontowało Eintracht! Czerwona kartka i niestrzelony karny
Fot. PAP
Napoli pewnie pokonało Eintracht Frankfurt 2:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Napoli pewnie pokonało Eintracht Frankfurt 2:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Rzutu karnego nie wykorzystał Chwicza Kwaracchelia, z kolei za brutalny faul czerwoną kartkę ujrzał napastnik Eintrachtu - Kolo Muani.

Od samego początku spotkania na bramkę gospodarzy nacierali piłkarze Napoli. Pierwsza dogodna okazja przyszła w 19. minucie meczu, gdy piłkę z rzutu rożnego wrzucał Piotr Zieliński. Przy futbolówce błyskawicznie odnalazł się Chwicza Kwaracchelia, ale uderzenie pod poprzeczkę wybronił Kevin Trapp.


Natarcie Napoli trwało dalej. Nieco ponad dziesięć minut po groźnym uderzeniu Gruzina tym razem w sytuacji sam na sam był Hirving Lozano. Meksykanin spróbował strzału po ziemi, ale mocne uderzenie trafiło prosto w słupek. Do odbitej piłki doskakiwał Victor Osimhen, ale w tym momencie został uderzony prosto w piszczel przez Aurelio Butę. Cała sytuacja miała miejsce na skraju pola karnego, wobec czego arbiter musiał wskazać na jedenasty metr.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kontuzja Neymara poważniejsza niż sądzono


Do rzutu karnego podszedł Kwaracchelia i uderzył mocno w lewą stronę. Trapp doskonale wyczuł jego intencje i obronił piłkę, co oznaczało, że na tablicy wyników wciąż oglądaliśmy bezbramkowy remis.


Niewykorzystane sytuacje nie zdeprymowały Napoli, a wręcz przeciwnie - kilka minut później oglądaliśmy pierwszą bramkę. Do odzyskanej piłki dopadł Lozano i wyłożył ją prosto pod nogi Osimhena, który wbił futbolówkę prosto do siatki. Tym samym na tablicy wyników oglądaliśmy wynik 0:1. Niedługo potem sytuacja miała się powtórzyć, ale tym razem Nigeryjczyk był na spalonym, a pięć minut później arbiter zakończył pierwszą połowę.


Druga połowa również przebiegała pod dyktando Napoli, a drużyna z Frankfurtu próbowała odpowiadać agresywną grą. Niebezpieczną sytuacją oglądaliśmy już w 58. minucie meczu. Po stracie piłki prosto w nogę Andre Anguissy wbił się Kolo Muani. Obaj zawodnicy padli na murawę jak rażeni piorunem, ale arbiter był równie bezwzględny jak Francuz przy swoim faulu i pokazał mu czerwoną kartkę. To oznaczało, że Eintracht rozegra co najmniej pół godziny spotkania w osłabieniu.


Osłabienie poskutkowało kolejnymi dziurami w obronie. Prostopadłe podanie w polu karnym przyjął Kwaracchelia oraz pięknie oddał piłkę Di Lorenzo. Kapitan Napoli nie miał problemu z przymierzeniem na bramkę Trappa i posłał piłkę do siatki Eintrachtu. To oznaczało wynik 0:2.

 

Włoska drużyna utrzymywała wysoką jakość, ale nie potrafiła odnaleźć drogi do bramki niemieckiego zespołu. Z drugiej strony swoją okazję miał jeszcze Eintracht, ale również wszelkie nadzieje powrotu do gry spełzły na niczym. Sędzia doliczył jeszcze pięć minut do regulaminowego czasu gry i zakończył spotkanie.

 

Rewanż odbędzie się 15 marca w Neapolu.

 

 

Eintracht Frankfurt - SSC Napoli 0:2 (0:1)

Bramki: Osimhen 40, Di Lorenzo 65

 

Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Tuta, Kristijan Jakić, Evan N'Dicka - Aurelio Buta (69. Ansgar Knauff), Daichi Kamada, Djibril Sow, Philipp Max - Jesper Lindstroem (69. Rafael Borre), Randal Kolo Muani, Mario Goetze (81. Faride Alidou)

 

SSC Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Kim Min-jae, Mathias Olivera - Andre-Frank Zambo Anguissa (80. Tanguy Ndombele), Stanislav Lobotka, Piotr Zieliński - Hirving Lozano (80. Eljif Elmas), Victor Osimhen (84. Giovanni Simeone), Chwicza Kwaracchelia (84. Matteo Politano)

 

Czerwona kartka: Kolo Muani (58, za faul)

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie