Tym razem bez medali. Austriacy zbyt mocni dla naszych snowboardzistów
Aleksandra Król przegrała w 1/8 finału slalomu równoległego
Oskar Kwiatkowski przegrał w 1/8 finału slalomu równoległego
Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski nie powtórzyli niedzielnego sukcesu. Nasi snowboardziści odpadli w 1/8 finału slalomu równoległego w ramach mistrzostw świata w gruzińskim Bakuriani. Oboje przegrali z rywalami z Austrii.
Przed dwoma dniami Król w wyścigu o trzecie miejsce pokonała Włoszkę Lucię Dalmasso (2,03 s). Stanęła dzięki temu na najniższym stopniu podium. Oskar Kwiatkowski, w rywalizacji panów, okazał się natomiast najlepszy. Były to pierwsze w historii naszego kraju medalu mistrzostw świata w snowboardzie alpejskim.
ZOBACZ TAKŻE: Rekordzista świata nie wystąpi na ME w Stambule
We wtorek Król i Kwiatkowski marzyli o powtórzeniu sukcesu. Oboje przebrnęli przez eliminacje i wywalczyli awans do fazy finałowej.
W 1/8 finału Król mierzyła się z Claudią Riegler. Lepiej przejazd rozpoczęła Austriaczka, ale pod koniec Polka zdołała się do niej zbliżyć. Na metę obie zawodniczki wpadły blisko siebie - różnica wyniosła 0,28 sekundy na korzyść Riegler. Austriaczka awansowała do ćwierćfinału, a Polka zakończyła udział w zawodach na etapie 1/8 finału.
Kwiatkowski rywalizował natomiast z Fabianem Obmannem. Polak dobrze rozpoczął swoją próbę, ale później popełnił błąd, który wykorzystał Austriak. Obmann ukończył przejazd z przewagą 1,12 sekundy.
Przejdź na Polsatsport.pl