Fatalna forma polskich skoczkiń na MŚ. Tylko jedna z nich przebrnęła kwalifikacje
Nicole Konderla jako jedyna z Polek awansowała do konkursu na normalnej skoczni podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Planicy. Odpadły Kinga Rajda, Anna Twardosz i Paulina Cieślar. Kwalifikacje wygrała Norweżka Anna Odine Stroem. Warto wspomnieć, że lepsze wyniki osiągnęły reprezentantki krajów, które na co dzień nie kojarzą się ze skokami narciarskimi.
Stroem skoczyła 99 m i uzyskała notę 123,2 pkt. Drugie miejsce zajęła Niemka Katharina Althaus - 98,5 m i 123 pkt, a trzecia była Japonka Yuki Ito - 94,5 m i 122,3 pkt.
ZOBACZ TAKŻE: Niemieccy skoczkowie zawodzą w Pucharze Świata. Wyjaśniła się przyszłość Stefana Horngachera
Konderla osiągnęła 87,5 m i z notą 94,9 pkt uplasowała się na 31. pozycji. W kwalifikacjach startowało 57 zawodniczek. Awans wywalczyło 40.
Rajda skoczyła 81 m i z notą 83,7 pkt była 43. Twardosz zajęła 50. miejsce po próbie na 78 m - 76,6 pkt. Natomiast 51. Cieślar uzyskała 75,5 m, co dało jej 75,5 pkt. Dodajmy, że konkursu zakwalifikowały się cztery Chinki, trzy Czeszki i dwie Amerykanki, ale tylko jedna Polka. Biorąc pod uwagę fakt, że Polska uchodzi za potęgę w skokach narciarskich (przede wszystkim mężczyzn), jest to wynik bardzo rozczarowujący.
Indywidualny konkurs kobiet na obiekcie Srednja skakalnica (K95) rozpocznie się w czwartek o godz. 17.
