Novak Djokovic złożył wniosek o pozwolenie na wjazd do USA na marcowe turnieje
Novak Djokovic powiedział w środę, że ma nadzieję na pozytywne wieści po złożeniu wniosku o specjalne pozwolenie na wjazd do Stanów Zjednoczonych. Słynny serbski tenisista, lider światowego rankingu, chce wziąć udział w marcowych turniejach ATP Masters 1000 w Indian Wells i Miami.
Djokovic, jeden z najbardziej znanych sportowców, którzy nie zaszczepili się przeciwko COVID-19, wygrał w styczniu Australian Open, co było jego 22. wielkoszlemowym triumfem. Rok temu został deportowany z Australii przed tym turniejem, właśnie z powodu braku szczepienia.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek z niesamowitym wyczynem! Takich wyników nie miał nikt od dawna. Legenda zagrożona?
Serb zapowiedział, że w przyszłym tygodniu weźmie udział w turnieju ATP w Dubaju.
- Moje plany po Dubaju zależą od Stanów Zjednoczonych. Czekam na odpowiedź, to nie ode mnie zależy. Wkrótce się dowiem - powiedział dziennikarzom Djokovic po swoim treningu w Belgradzie.
- Wszystko jest w toku. Jestem wdzięczny społeczności Indian Wells i Miami za wsparcie. Chcieliby, abym mógł grać w ich turniejach... Czekam na pozytywną decyzję już wkrótce, ale to nie jest w moich rękach - dodał.
Wiele wskazuje na to, że amerykańskie restrykcje dotyczące szczepień dla obcokrajowców podróżujących samolotem nie zostaną zniesione przed rozpoczęciem turniejów w Indian Wells (główna faza od 9 marca) i Miami Open pod koniec miesiąca. Istnieje więc ryzyko, że Djokovica po raz drugi z rzędu zabraknie w tych imprezach.
Serb, na razie uwzględniony na liście uczestników Indian Wells, powiedział, że przedłożył wymaganą dokumentację w celu uzyskania specjalnego zezwolenia.
- W ubiegłym roku opuściłem Indian Wells, Miami i US Open, więc nie będzie to pierwszy raz, jeśli znów mnie zabraknie. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie - powiedział Djokovic.
- To wszystko, co mogę zrobić, ponieważ moja pozycja pozostaje taka sama. US Open jest jeszcze daleko, więc mam nadzieję, że będę mógł tam być. To jedno z czterech największych wydarzeń w historii naszego sportu - podkreślił.
Przejdź na Polsatsport.pl