Fortuna 1 Liga: Z piekła do nieba Wisły Kraków! Dobra passa wciąż trwa
Wisła Kraków - Odra Opole 2:1. Skrót meczu
Bartosz Jaroch: Pokazaliśmy, że potrafimy odwrócić losy spotkania
Piotr Żemło: Szkoda, że tylko jeden stały fragment gry udało się wykorzystać
W piątkowym meczu 21. kolejki Fortuna 1 Ligi ekipa Wisły Kraków wygrała na własnym stadionie z Odrą Opole 2:1. Spotkanie od początku nie układało się pomyślnie dla gospodarzy, ale kluczowa okazała się druga połowa.
Wisła przystąpiła do tego meczu po dwóch ligowych zwycięstwach w 2023 roku - najpierw u siebie z Apklan Resovią Rzeszów 2:0, a następnie w Gdyni z Arką 3:1. Utytułowany klub z Małopolski chciał podtrzymać dobrą passę w konfrontacji z broniącą się przed spadkiem Odrą, która jednak również mogła powiedzieć o dobrym wejściu w nowy rok.
Piłkarze z Opolszczyzny zdobyli bowiem cztery punkty w dwóch spotkaniach i mieli chrapkę na sprawienie niespodzianki przeciwko Wiśle, która wciąż marzy o awansie do PKO BP Ekstraklasy.
W pierwszej połowie kibice na stadionie oraz przed telewizorami długo musieli czekać na gola, który padł łupem gości w 38. minucie. Asystą popisał się Maciej Makuszewski a do siatki trafił Borja Galan.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Trwa świetna seria Rakowa
Gdy wydawało się, że Odra ze spokojem zejdzie do szatni ze skromnym prowadzeniem, gospodarze mogli błyskawicznie doprowadzić do remisu. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Luis Fernandez. Jego intencje wyczuł bramkarz gości Artur Haluch.
Po fatalnej pierwszej połowie w postaci straconego gola i niewykorzystanej "jedenastki", Wisła wciąż napierała. Statystyki posiadania piłki oraz stwarzanych sytuacji były zdecydowanie na korzyść "Białej Gwiazdy". Wciąż jednak na tablicy świetlnej widniał rezultat 0:1.
Aż do 68. minuty. Wówczas za zmarnowanego karnego zrehabilitował się Fernandez, który zapisał się na liście strzelców, doprowadzając do remisu. Taki scenariusz nadal nie zadowalał celujących w trzy punkty gospodarzy.
W samej końcówce znowu przypomniał o sobie Fernandez - i znowu w pozytywnym świetle, wykorzystując podanie Alexa Muli ustrzelił dublet, jednocześnie dając upragnione prowadzenie Wiśle.
Odra nie była już w stanie przeciwstawić się krakowianom i ostatecznie musiała pogodzić się z pierwszą porażką w 2023 roku. Wisła odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i jest coraz bliżej ścisłej czołówki tabeli.
Wisła Kraków - Odra Opole 2:1 (0:1)
Bramki: Fernandez 68, 86 - Galan 38
Przejdź na Polsatsport.pl