Serie A: Sześć goli w derbach Turynu! Szczęsny lepszy od Linettego
Juventus i Torino zmierzyły się w derbach Turynu. Górą okazała się "Stara Dama", triumfując 4:2.
Spotkanie rozpoczęło się w wymarzony sposób dla gości. Już w drugiej minucie wynik otworzył Yann Karamoh. Radość Torino nie trwała jednak zbyt długo - kwadrans później do remisu doprowadził bowiem Juan Cuadrado. Tuż przed przerwą podopieczni Ivana Juricia wrócili na prowadzenie - tym razem na listę strzelców wpisał się Antonio Sanabria.
ZOBACZ TAKŻE: Zdradziła, że miała romans z Cristiano Ronaldo! Wymowny wpis (ZDJĘCIA)
Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się prowadzeniem gości, w doliczonym czasie gry Juventus ponownie doprowadził do remisu za sprawą trafienia Danilo.
Niewiele brakowało, a po przerwie prowadzenie swojej drużynie dałby Karol Linetty. Piłka po uderzeniu Polaka trafiła jednak w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego. Co nie wyszło byłemu pomocnikowi Lecha Poznań, udało się byłemu piłkarzowi... Torino. W 71. minucie gola na 3:2 dla Juventusu strzelił bowiem Bremer.
10 minut później było już 4:2 dla gospodarzy. Tym razem na listę strzelców wpisał się Adrien Rabiot. Trafienie reprezentanta Francji ustaliło wynik spotkania.
W derbowym meczu wystąpiło dwóch reprezentantów Polskich. 90 minut w barwach Juventusu zanotował Szczęsny, z kolei 74 minuty na boisku przebywał Linetty z Torino. W kadrze Juve zabrakło Arkadiusza Milika - polski napastnik jest kontuzjowany i do gry wróci za kilka tygodni.
Juventus - Torino 4:2 (2:2)
Bramki: Cuadrado 16, Danilo 45+2, Bremer 71, Rabiot 81 - Karamoh 2, Sanabria 42