Koszmarny upadek słynnego skoczka w Planicy. Runął na 70. metr
Peter Prevc zaliczył fatalnie wyglądający upadek podczas drugiego treningu przed konkursem mistrzostw świata na dużej skoczni w Planicy. Reprezentant Słowenii runął na 70. metr i bezwładnie osunął się po zeskoku. Pojawiły się już pierwsze informacje na temat stanu zdrowia skoczka.
Po wyjściu z progu podmuch wiatru "zabrał" lewą nartę Prevcowi. Słoweniec stracił równowagę w locie i upadł na zeskok. Następnie bezwładnie sunął w dół aż zatrzymał się na dole. Służby ratownicze niezwłocznie udzieliły mu pomocy. Najnowsze doniesienia mówią, że 30-latek jest przytomny. Kiedy opuszczał skocznię na specjalnym toboganie, uniósł w górę kciuk.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy startują Polacy na MŚ w Planicy?
Przypomnijmy, że w Planicy trwają mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Po zawodach na obiekcie normalnym skoczkowie przenieśli się na większy obiekt (HS 138). To właśnie tam doszło do upadku Prevca. Warto wspomnieć, że utytułowany Słoweniec nie znalazł się w kadrze swojej reprezentacji na konkurs na skoczni normalnej. Ta decyzja trenera Roberta Hrgoty i jego sztabu wywołała niemałe kontrowersje. Eksperci byli zdania, że legenda słoweńskich skoków zasłużyła bardziej na występ przed własną publicznością niż skaczący przeciętnie w ostatnim czasie Lovro Kos.
Prevc wywalczył w swojej karierze mnóstwo medali ważnych imprez. W 2013 roku na mistrzostwach świata w Val di Fiemme wywalczył srebro i brąz indywidualnie. Rok później na igrzyskach olimpijskich w Soczi również sięgnął po srebrny i brązowy medal. Ponadto Prevc jest dwukrotnym mistrzem świata w lotach oraz zdobywcą Kryształowej Kuli za sezon 2015/2016.
Kwalifikacje do konkursu indywidualnego na dużej skoczni w Planicy odbędą się w czwartek. Następnie w piątek rozegrane zostaną zawody o mistrzostwo świata. Natomiast dzień później odbędzie się konkurs drużynowy. Przypomnijmy, że na skoczni normalnej złoty medal wywalczył Piotr Żyła. Polak obronił zdobyty przed dwoma laty tytuł.
Przejdź na Polsatsport.pl