Shakira przyznała, jak odkryła zdradę Gerarda Pique. Chodziło o... słoik dżemu
Jak podał serwis ShowNews Today, Shakira zorientowała się, że Gerard Pique ma kochankę w dość nietypowy sposób. Co ciekawe, odniesienie do całej sytuacji można znaleźć w utworze kolumbijskiej artystki, wydanym jeszcze przed oficjalnym rozstaniem pary.
Sposób, w jaki Shakira odkryła zdradę swojego wieloletniego partnera jest dość nietypowy. Wszystko rozbiło się bowiem o słoik dżemu truskawkowego, który 46-letnia artystka znalazła w lodówce, gdy wróciła po dłuższej nieobecności. Wiedziała bowiem, że ani były piłkarz Barcelony, ani jej synowie, 7-letni Sasha i 10-letni Milan, nie lubią dżemu truskawkowego, więc musiał go kupić ktoś inny.
ZOBACZ TAKŻE: Gerard Pique pokazał nową partnerkę. Jest dwa razy młodsza niż Shakira (ZDJĘCIE)
Odwołanie do tego odkrycia widać zresztą w wydanym w kwietniu zeszłego roku (a więc na dwa miesiące przed oficjalnym rozstaniem Shakiry i Pique) singlu "Te Felicito". W teledysku artystka otwiera lodówkę, z której pozdrawia ją głowa Rauwa Alejandro (artysty, w kooperacji z którym nagrała utwór).
Z kolei w wypuszczonym około miesiąc temu utworze, w którym krytykuje zachowanie zarówno swojego byłego partnera, jak i jego nowej miłości, można usłyszeć słowa: "zamieniłeś Ferrari na Twingo, Rolexa na Casio, jestem warta tyle, co dwie 22-ki". To oczywiście nawiązanie do wieku Clary Chii, która jest dwa razy młodsza od kolumbijskiej gwiazdy. Na koniec uderza również w matkę 36-letniego byłego już piłkarza, która z entuzjazmem zareagowała na nowy związek syna.
Przejdź na Polsatsport.pl