Ewa Swoboda nie chciała brązowego medalu
Ewa Swoboda zdobyła srebrny medal w biegu na 60 m podczas lekkoatletycznych halowych mistrzostw w Europy w Stambule. - Nie chciałam brązowego medalu, ale lepszy. Zrobiłam wszystko, aby go mieć - powiedziała zadowolona rekordzistka Polski.
Triumfowała Mujinga Kambundji ze Szwajcarii. Brąz wywalczyła Brytyjka Daryll Neita.
Kambundji wyrównała rekord halowych ME - 7,00. Swoboda przegrała z nią o 0,09 sekundy. Neita uzyskała czas 7,12.
ZOBACZ TAKŻE: Adrianna Sułek... rozczarowana po zdobyciu srebrnego medalu ME. Wymowne słowa!
Swoboda zdobyła już trzeci medal halowych ME. W 2019 roku w Glasgow zajęła pierwsze miejsce, a dwa lata wcześniej w Belgradzie była druga.
- Miałam być tutaj trzecia albo nawet czwarta, bo przecież nie przyjechała szybsza ode mnie w tym sezonie Dina Asher-Smith. Powiedziałam sobie, że nie chcę brązowego medalu i zrobię wszystko, aby powalczyć o lepszy - wskazała Swoboda.
Pytana, czy z trenerką odrobiły lekcję po sezonie 2022, w którym wygrywała wszystkie mityngi na 60 m przez halowymi mistrzostwami świata, a na imprezie docelowej była czwarta, przyznała, że lekcja została odrobiona, "bo już nie ma korony".
- To jedyna lekcja z tamtego sezonu - powiedziała sprinterka trenowana przez Iwonę Krupę. Dopytywana o to, jaki kolejny tatuaż zrobi sobie po tym sukcesie, powiedziała, że to "jej sprawa". Na pytanie, czy on będzie, odparła tylko: "owszem".
Potwierdziła, że chciałaby dołączyć do światowej czołówki w biegu na 100 m, ale na razie "dopiero skończyła starty na hali".
- Co będzie latem, to zobaczymy. Chcę się troszeczkę pocieszyć tym, że jestem druga w Europie. Co trzeba zrobić, to trzeba zapytać trenerki, bo ja tylko robię - skwitowała.
Zgodziła się ze stwierdzeniem, że zebrała w Stambule żniwo dwóch lat ciężkiej pracy po lekcji z sezonu 2021, gdy uraz odebrał jej start na igrzyskach olimpijskich.
- Troszeczkę to bolało, ale teraz nie dopuścimy do żadnej kontuzji. Zapobiegamy szybko, gdy coś lekko boli. Zapobiegamy kontuzjom, tego się nauczyłyśmy. Zdrowie jest najważniejsze, a wszystko inne jest na drugim planie - powiedziała Swoboda.
Przejdź na Polsatsport.pl