HME Stambuł 2023: Brązowy medal polskiej sztafety!
Polska sztafeta 4x400 m kobiet, w składzie: Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała, Alicja Wrona-Kutrzepa, Anna Pałys, zajęła trzecie miejsce w lekkoatletycznych halowych mistrzostwach Europy w Stambule. Zwyciężyły Holenderki przed Włoszkami.
Lieke Klaver, Eveline Saalberg, Cathelijn Peeters, Femke Bol triumfowały czasem 3.25,66, co jest nowym rekordem halowych ME. Drugie Włoszki pobiły rekord kraju - 3.28,61. Trzecie Polki uzyskały 3.29,31.
Zobacz także: Anna Kiełbasińska: Fajnie by było być mistrzynią Europy, ale realnie trzeba oceniać swoje siły
"Cieszymy się, że podtrzymałyśmy tradycję. Mimo że był nowy skład, to wszystkie super się spisałyśmy. Uwierzyłyśmy w siebie. Nie myślałyśmy o tym, że jesteśmy jakieś gorsze. Wiedziałyśmy, że jesteśmy w stanie walczyć. Jesteśmy z Polski, a przed każdą imprezą powtarzało się, iż na w sztafecie 4x400 m wiedziemy prym" - powiedziała Kiełbasińska, która w Stambule zdobyła dwa brązowe krążki. Trzecia była także w biegu indywidualnym na 400 m.
Na drugiej zmianie polskiej sztafety biegła niemal 35-letnia Popowicz-Drapała, dla której start w Stambule był drugim biegiem na 400 m w hali w życiu. Wcześniej biegała 60 i 200 m.
"Przed biegiem powiedziałam Ani Pałys, że my tutaj nic nie musimy, ale możemy. Dostałyśmy szansę, a jak ktoś komuś ją daje, to nie wypada nic innego jak ją wykorzystać. Trzeba było dowalić do pieca od początku. Takie było nasze zadanie. Z Anią jesteśmy żołnierkami i nigdy się nie poddajemy, zawsze walczymy z podniesioną głową. Tak przystąpiłyśmy do tego zadania. Mając w Polsce dziewczyny ze światowego topu na 400 m, nie mogłyśmy ich zawieść" - podkreśliła Popowicz-Drapała.