Dziesiąte zwycięstwo z rzędu! Siatkarze Projektu górą w wyjazdowym starciu

Niesamowity refleks słynnego siatkarza! Po efektownej obronie wrócił na boisko i... (WIDEO)

W pierwszym secie obie drużyny długo toczyły wyrównaną walkę i żadna ze stron nie była w stanie zbudować trwałej przewagi. LUK odskoczył na dwa oczka (11:9), ale rywale szybko odrobili straty. Później dwa punkty przewagi miał Projekt (15:17), ale lublinianie wyrównali po asie Nicolasa Szerszenia (19:19). Końcówka przebiegła po myśli gospodarzy. Szymon Romać skutecznym atakiem dał im piłkę setową (24:21). Rywale obronili się w dwóch akcjach, Jan Firlej popisał się asem, ale Wojciech Włodarczyk zamknął seta skutecznym atakiem (25:23).

Zobacz także: Nowy trener reprezentacji siatkarek! Włoch poprowadzi Polki w kwalifikacjach olimpijskich

Set numer dwa to dobre otwarcie Projektu (3:6), ale gospodarze szybko odrobili straty (7:7). W dalszej części seta znów oglądaliśmy wyrównaną grę obu zespołów, a wynik długo oscylował wokół remisu. W końcówce siatkarze z Lublina popełnili kilka kosztownych błędów własnych, czym ułatwili zadanie rywalom (19:21, 20:23). Piłkę setową wywalczył Piotr Nowakowski (21:24), a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Igor Grobelny (22:25).

W trzecim secie, po wyrównanym początku (7:7), inicjatywę przejęli siatkarze ze stolicy. Po dwóch skutecznych atakach Grobelnego odskoczyli na trzy oczka (8:11), później powiększyli przewagę (9:15) i utrzymali ją do końca seta. Wynik tej części meczu na 20:25 ustalił skutecznym atakiem Kevin Tillie. Projekt lepiej prezentował się w polu zagrywki i w ataku, a gospodarze nadal popełniali zbyt dużo błędów.

Siatkarze LUK Lublin nie zdołali odwrócić losów tej konfrontacji w czwartej odsłonie. Drużyna z Warszawy szybko zaczęła budować przewagę (3:6), a w środkowej części różnica była już wyraźna (7:13, 11:19). Gospodarze nie mogli znaleźć patentu na dobrze dysponowanych rywali, którzy mimo braku dwóch czołowych zawodników, pewnie zmierzali po komplet punktów. Zakończyli seta i całe spotkanie serią punktowych bloków (13:25).

Skrót meczu LUK - Projekt:

Najwięcej punktów: Wojciech Włodarczyk (14), Nicolas Szerszeń (11) – LUK; Linus Weber (21), Piotr Nowakowski (15), Igor Grobelny (14), Kevin Tillie (10) – Projekt. Goście byli skuteczniejsi w ataku (38% –55%) i dominowali w bloku (4–16). MVP: Jan Firlej.

Projekt Warszawa wygrał dziesiąty ligowy mecz z rzędu (w dziewięciu z nich zdobył komplet punktów). Zajmuje piąte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co czwarta Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (po 52), ale o jeden mecz rozegrany więcej. LUK Lublin jest na dziesiątej pozycji z dorobkiem 34 oczek. Po tej porażce gra w play-off znacznie oddaliła się od drużyny Dariusza Daszkiewicza, która do ósmej PSG Stali Nysa traci aż dziewięć punktów.

LUK Lublin – Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 22:25, 20:25, 13:25)

LUK: Wojciech Włodarczyk, Jan Nowakowski, Mateusz Malinowski, Nicolas Szerszeń, Jeffrey Jendryk, Marcin Komenda – Dustin Watten (libero) oraz Szymon Gregorowicz (libero), Mateusz Jóźwik, Szymon Romać, Damian Hudzik. Trener: Dariusz Daszkiewicz.
Projekt: Kevin Tillie, Piotr Nowakowski, Linus Weber, Igor Grobelny, Jakub Kowalczyk, Jan Firlej – Dominik Jaglarski (libero) oraz Andrzej Wrona, Dawid Pawlun. Trener: Piotr Graban.

Wyniki meczów 26. kolejki PlusLigi:

2023-03-02: BBTS Bielsko-Biała – Trefl Gdańsk 1:3 (25:23, 14:25, 22:25, 23:25)
2023-03-03: Indykpol AZS Olsztyn – Barkom-Każany Lwów 3:0 (25:17, 25:22, 25:17)
2023-03-04: Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:16, 25:22)
2023-03-04: Jastrzębski Węgiel – MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:15, 25:18, 22:25, 25:13)
2023-03-04: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin 3:1 (23:25, 25:21, 25:21, 25:20)
2023-03-05: LUK Lublin – Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 22:25, 20:25, 13:25)
2023-03-05: Cerrad Enea Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów (niedziela, godzina 17.30; transmisja – Polsat Sport)
2023-03-06: GKS Katowice – PSG Stal Nysa (poniedziałek, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport).

WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI