Kolejni piłkarze Realu w konflikcie z Carlo Ancelottim! To już koniec Włocha w Madrycie?
Według doniesień hiszpańskich mediów zwiększa się grono piłkarzy Realu Madryt niezadowolonych ze współpracy z trenerem Carlo Ancelottim. Mówi się nawet, że legendarny włoski szkoleniowiec lada moment rozstanie się z "Królewskimi"!
Bycie trenerem Realu Madryt to bardzo niewdzięczna praca. Jeszcze kilka miesięcy temu Ancelotti był traktowany na Santiago Bernabeu niczym bóg, zdobywając z zespołem kolejny Puchar Europy oraz mistrzostwo Hiszpanii. W tym sezonie Real również jest na dobrej drodze, aby sięgnąć po triumf w Lidze Mistrzów, jako że w pierwszym meczu 1/8 finału tych rozgrywek pokonał na wyjeździe Liverpool 5:2.
O wiele gorzej wygląda sytuacja w La Liga, gdzie Real traci już dziewięć punktów do prowadzącej Barcelony. Oba zespoły rywalizują również w półfinale Pucharu Króla. "Duma Katalonii", mimo absencji kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, wygrała pierwsze starcie w stolicy Hiszpanii 1:0 i znacząco przybliżyła się do finału.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Juventusu Turyn ukarany za kopnięcie rywala. Zawieszenie i grzywna
To jednak nie kiepskie wyniki na krajowym podwórku mają być powodem, a jedynie pretekstem do rozstania się z Ancelottim - donoszą dziennikarze na Półwyspie Iberyjskim. Kilku piłkarzy narzeka na brak regularnej gry, mimo dobrej formy prezentowanej na boisku.
Jak podaje radio "Cadena SER", w gronie malkontentów są m.in. Eduardo Camavinga, Aurelien Tchouameni, Dani Ceballos i Marco Asensio. Temu pierwszemu nie podoba się pozycja na której występuje, podczas gdy ten ostatni poważnie rozważa odejście z klubu ze względu na brak miejsca w podstawowym składzie.
W sprawie Hiszpanów miał interweniować nawet sam Florentino Perez, który zasugerował Włochowi, aby posadził na ławce Lukę Modricia i Toniego Kroosa. Ancelotti pozostaje jednak niewzruszony.
Jeżeli czterokrotny triumfator Ligi Mistrzów nie osiągnie sukcesu w tym sezonie, prawdopodobnie Perez wykorzysta to jako wymówkę i rozstanie się z jednym z najlepszych trenerów Realu w historii. Jego kontrakt kończy się w czerwcu 2024 roku.
Sytuację Ancelottiego uważnie monitorują inne kluby oraz federacje, które chciałyby mieć kogoś takiego w swoich szeregach. Jakiś czas temu "Carletto" był łączony z pracą w roli selekcjonera reprezentacji Brazylii.
Przejdź na Polsatsport.pl