Liga Mistrzów: Pierwsze starcie gigantów za nami. Pewny triumf gospodarzy
Za nami pierwszy mecz ćwierćfinałowy siatkarskiej Ligi Mistrzów, w którym turecki Halkbank Ankara zmierzył się z włoskim Cucine Lube Civitanova. Gospodarze wygrali 3:1 i uczynili duży krok w stronę najlepszej czwórki rozgrywek.
Patrząc na zestawienie tegorocznych par ćwierćfinałów Champions League, wydaje się, że tylko starcie finalistów dwóch ostatnich edycji tych najbardziej prestiżowych rozgrywek siatkarskich w Europie - Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Trentino Volley zapowiadało się bardziej szlagierowo niż konfrontacja Halkbanku z Cucine.
Oba zespoły nie musiały rywalizować w 1/8 finału, jako że wygrały swoje zmagania grupowe. Halkbank uczynił to tylko z jedną porażką, natomiast Cucine było niepokonane.
Bezpośrednia batalia zapowiadała się arcyciekawie. Pierwszego seta znakomicie rozpoczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie 7:3, ale jak się później okazało - były to miłe złego początki, ponieważ goście w połowie partii doprowadzili do remisu i sami przejęli inicjatywę. Przy stanie 22:21 dla Cucine, zespół ten zdobył trzy punkty z rzędu i cieszył się z wygranej.
ZOBACZ TAKŻE: Geneza upadku AZS-u Częstochowa. Reportaż
W drugim secie początek znowu należał do lidera tureckiej ekstraklasy i gdy wydawało się, że Cucine ponownie obejmie prowadzenie w połowie partii, tym razem Halkbank wytrzymał ciśnienie. W samej końcówce doszło do analogicznej sytuacji względem pierwszego seta. Tym razem przy prowadzeniu 22:20 ekipy z Ankary, wygrała ona trzy kolejne akcje i doprowadziła do remisu w meczu.
Trzeci set był najbardziej wyrównany ze wszystkich. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego prowadziła już 13:9, aby w końcówce przegrywać 19:23. Przyjezdnym udało się dojść do rywala na punkt, ale decydujące "oczko" na wagę triumfu w tej odsłonie zdobyli gospodarze.
W czwartej partii wynik długo oscylował wokół remisu. Od stanu 9:9 siatkarze tureckiego zespołu zdobyli trzy punkty z rzędu. Jak się później okazało, był to jeden z kluczowych momentów, ponieważ tego prowadzenia nie oddali już do końca. Kolejnym ważnym momentem był fragment przy stanie 19:18, w którym Halkbank wygrał aż cztery kolejne akcje. Włoski team nie był w stanie podnieść się po tym ciosie i musiał pogodzić się z porażką w całym spotkaniu 1:3.
Rewanż odbędzie się 15 marca we Włoszech.
Halkbank Ankara - Cucine Lubie Civitanova 3:1 (21:25, 25:20, 25:23, 25:21)
Przejdź na Polsatsport.pl