Rozgrywający Wisły Płock po sezonie odejdzie z klubu
Piłkarz ręczny Sergiej Kosorotow po zakończeniu sezonu odejdzie z Orlenu Wisły Płock do węgierskiego Telekomu Veszprem - poinformował oficjalnie klub wicemistrza Polski, którego barw rosyjski rozgrywający bronił przez dwa lata.
Wiadomość, że Orlen Wisła i Sergiej Kosorotow nie przedłużą kontraktu, dotarła do kibiców już w grudniu 2022 roku, kiedy płocczanie zmierzyli się w Lidze Mistrzów z Telekomem Veszprem. Wówczas zawodnik „Nafciarzy”, jako jedyny z polskiego klubu, został powitany przez węgierskich kibiców oklaskami. Potem długo była cisza, wreszcie oficjalnie w środę SPR Wisła Płock zakomunikowała, że wraz z zakończeniem sezonu, rosyjski lewy rozgrywający przenosi się do wicemistrza Węgier.
ZOBACZ TAKŻE: Duże osłabienie reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Wiadomo, kto nie zagra w ważnym meczu
Kosorotow dołączył do Orlen Wisły Płock przed sezonem 2021/2022, a jego kontrakt zakładał, że spędzi w tej drużynie dwa lata – do końca aktualnego sezonu 2022/23, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
Rozgrywający szybko udowodnił, że jego transfer był dobrą decyzją władz „Nafciarzy”. Kilkukrotnie zostawał najlepszym strzelcem w meczach Wisły, a pierwszy rok w Płocku zakończył jako drużynowy król strzelców – z 212 trafieniami na koncie.
Poza sukcesami w krajowych rozgrywkach, Kosorotow świetnie sprawdził się również na europejskich parkietach. W poprzedniej edycji Ligi Europejskiej zdobył 78 bramek, zaś w tym sezonie Ligi Mistrzów zanotował 45 trafień.
Zgodnie z decyzją klubu oraz zawodnika, umowa nie zostanie przedłużona.
- Będzie nam brakowało Sergieja, który jest jednym z najlepszych lewych rozgrywających młodego pokolenia na świecie. Oczywiście dla niego jest to dalszy etap w karierze. Ja osobiście chciałbym, żeby został z nami jeszcze przynajmniej przez rok, jednak jego kontrakt „2+1” charakteryzuje się tym, że jeśli jakiś klub zgłosi się i zapłaci kwotę odstępnego, a zawodnik się na to zgodzi, będzie mógł odejść. Kosorotow wybrał Veszprem i dla niego na pewno jest to świetny krok - zapewnia dyrektor sportowy „Nafciarzy” Adam Wiśniewski.
I dodaje, że ciężko jest utrzymać takiego gracza. „Już gdy do nas przychodził, wszyscy pytali jak to zrobiłem, że wybrał Wisłę, gdy chciały go drużyny z całej Europy. A jednak się udało i choć tylko dwa sezony, to zagrał w naszym klubie i stąd będzie dalej podbijał świat” - wyjaśnia Wiśniewski.
Ostatnie tygodnie Kosorotow spędził poza drużyną. Jak poinformował klub, zawodnik przechodził grypę z powikłaniami. Z tego powodu nie pojechał na zgrupowanie kadry narodowej Rosji, na które dostał powołanie także Dima Żytnikow. Ten drugi zawodnik wyjechał do Rosji.
Sergiej Kosorotow zostaje zawodnikiem Orlen Wisły do końca sezonu. Zagra przynajmniej w dwóch meczach Ligi Mistrzów, w krajowych rozgrywkach o mistrzostwo Polski, w których płocka drużyna jest na pierwszym miejscu w tabeli i o Puchar Polski.
Najbliższy mecz, w którym będzie można go oglądać w akcji został zaplanowany na 18 marca. Przeciwnikiem Orlen Wisły w krajowych rozgrywkach będzie Sandra SPA Szczecin.
Przejdź na Polsatsport.pl